Kierowca forda rozbił znak drogowy, uderzył w drzewo i w latarnię. Był kompletnie pijany.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 21 stycznia około godz. 17.00. 54-letni kierowca jechał ul św. Antoniego od strony Brzustówki. Wjechał na rondo im płk. A. Mosiewicza (u zbiegu z ulicami Mazowiecką i gen. W. Sikorskiego), ale zjechać z niego już poprawie nie potrafił. Staranował znak drogowy, a następnie uderzył w drzewo i latarnię uliczną. Okazało się, że był kompletnie pijany. Wychuchał w policyjny alkotest 2,7 promila. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł
Komentarze