Sport

Również konkursy skoków i łucznictwa konnego, a na deser gonitwa główna. W niedzielę, 13 października na łąkach nadpilickich (pomiędzy Spałą i Brzustowem) odbędzie się Ogólnopolski Spalski Hubertus Jeździecki. Będzie można się świetnie bawić i wspomóc szczyty cel. Podczas imprezy zorganizowana zostanie zbiórka dla powodzian.

Pasjonaci jeździectwa zjadą do Spały już w sobotę, 12 października. - Na łąkach, w miejscu, gdzie następnego dnia odbędzie się cała impreza, zbudują miasteczko konne. Takie na wzór tego, które robią rycerze, zjeżdżający na różne wydarzenia na zamek w Inowłodzu. Rozbiją namioty, postawią boksy dla koni i tam będą nocować. Zorganizują nawet swoje wewnętrzne zawody, które będą przygotowaniem do niedzielnych zmagań - mówi Bogdan Kącki, burmistrz miasta i gminy Inowłódz, która wspólnie ze Stowarzyszeniem Spalski Hubertus Jeździecki jest organizatorem imprezy.

Sobotnie konkursy skoków przez przeszkody zaczną się już od godz. 11.00. Następnie grupa AMM Archery zaprezentuje się w konkursie łucznictwa konnego. Będą też pokazy grupy sokolniczej Rabiec, a wieczorem zabawa z DJ-em.

Jeździeckie święto - program 

W niedzielę, 13 października impreza będzie już otwarta dla publiczności 

8.00-11.30 rejestracja jeźdźców i zaprzęgów odbywa się w zielonym namiocie organizatorów z napisem BIURO Spalski Hubertus Jeździecki.

10.30-11.50 bitwa rodów

12.00-12.15 korowód i przejazd powozów z zaproszonymi gośćmi

12.15-12.40 uroczyste przecięcie wstęgi, a zarazem otwarcie XXV Hubertusa Spalskiego,

12.45-12.55 prezentacja jeźdźców biorących udział w gonitwie przed wyjazdem w teren. Jeźdźcy wraz z zaprzęgami wyjeżdżają w teren.

13.00-13.25 pokaz walk tatarskich - Opolska Grupa Jazdy Historycznej

13.30-13.50 pokaz Ułanów ze Stowarzyszenia Ułanów im. Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego mjr. Hubala

13.50-14.10 pokaz zaprzęgów konnych

14.10-14.40 pokaz Sokolniczy - Grupa Rabiec

14.50-15.05 konkurs dla dzieci z wiedzy o hubertusie i koniach

15.10 powrót jeźdźców z terenu.

15.15-15.45 rozpoczęcie gonitwy głównej

Dekoracja zwycięzcy gonitwy głównej, a następnie dekoracja MISS i MISTERA Ogólnopolskiego Spalskiego Hubertusa Jeździeckiego 2024 i runda honorowa

16.00-16.10 rozstrzygnięcie konkursu RODEO-Byk

16.10-16.40 pokaz Łucznictwa Konnego - grupa AMM Archery

16.40-17.00 pokaz grupy kaskaderskiej

17.00-17.20 pokaz Straży Miejskiej

18.00 Zakończenie imprezy

4 października we franciszkańskiej parafii św. Anny w Smardzewicach rozpoczęły się spotkania w ramach seminarium odnowy wiary.

Jest to cykl 11 spotkań, na które zaproszony jest każdy, kto chce wzmocnić swoją wiarę, poznać bliżej Boga i doświadczyć jego obecności w swoim życiu. Czas ten pozwala odnaleźć radość modlitwy, na nowo odbudować zaufanie do Boga i Kościoła. Spotkania odbywają się w każdy piątek o godz. 19.00 (najbliższe 11 października).

W Oddziale dla Dzieci i Młodzieży Miejskiej Biblioteki Publicznej w piątek, 11 października odbędzie się 10., jubileuszowe wydanie ogólnopolskiej akcji Noc Bibliotek. Gościnią będzie Uyangą Bayarkhuu, Mongołka, która wychowała się w Tomaszowie.

Tegoroczne hasło akcji to "Moc bibliotek". Spotkanie rozpocznie się o godz. 17. Będą atrakcje dla dzieci i dorosłych. Jak zapowiada Anna Zwardoń, dyrektorka MBP, w sali koncertowej MCK (w tym samym budynku) o godz. 18 odbędzie się spotkanie autorskie z Uyangą Bayarkhuu, autorką książki "Ja, Mongołka. Opowieść wojowniczki". Spotkanie poprowadzi redaktor Marcin Kowalski. – Będzie to fascynująca podróż po Mongolii, ale też wspomnienie Polski przełomu XX i XXI wieku na tle naszego miasta – mówi Anna Zwardoń.

Uyanga Bayarkhuu (na zdjęciu) urodziła się 2 grudnia 1986 r. w Ułan Bator. Do Polski przyjechała z mamą i bratem Bilguunem w lipcu 1998 r. Zamieszkali w Tomaszowie, gdzie Uyanga ukończyła Szkołę Podstawową nr 10 oraz I LO. Jest absolwentką ekonomii Uniwersytetu Warszawskiego. Od kilku lat w Internecie występuje jako Mothersqueendom, blogerka, instagramerka. Ma różne pasje i zajęcia. Prowadzi w Milanówku, wspólnie z bratem, restaurację sushi. Jest modelką, tancerką, joginką, ma czarny pas w taekwondo. Medytuje i rozwija się duchowo. Dawniej, przez 10 lat, pracowała w korporacji.

Nie ma jeszcze rozwiązania sprawy wzbudzającej kontrowersje, związanej z wydarzeniem z 16 sierpnia br., kiedy to na przystani nad Pilicą w Tomaszowie, młody mężczyzna miał obserwować wypoczywające i przebierające się dzieci. Nikomu nie zostały postawione na razie zarzuty.

O sprawie informowaliśmy na łamach naszego tygodnika tuż po zdarzeniu. Opisywaliśmy wówczas, iż w piątek, 16 sierpnia wieczorem na jednym z tomaszowskich portali ktoś wstawił post informujący o tym, że na dzikiej plaży nad Pilicą policja zatrzymała 21-letniego mężczyznę. Według wypowiadających się tam osób, w tym m.in. rodziców, mężczyzna obserwował wypoczywające dzieci, m.in. w momencie przebierania się lub przebierania przez rodziców. Zawiadomiono policję i funkcjonariusze przyjechali. Sprawa została skierowana do Prokuratury Rejonowej do oceny prawnokarnej.

Od tego czasu jesteśmy w kontakcie z Prokuraturą Rejonową i w numerze 38 naszej gazety z 19 września br., informowaliśmy, iż postępowanie jest w toku, gromadzony jest materiał dowodowy w celu wyjaśnienia sprawy i nie zostały przedstawione żadne zarzuty. 21-letni tomaszowianin, którego sprawa dotyczy, ma obecnie charakter świadka, a nie podejrzanego.

Według najnowszych informacji dalej nie ma przedstawionych żadnych zarzutów i nie wiadomo, w którą stronę sprawa będzie zmierzać. - Czekamy na opinię, ma być za ok. miesiąc. Cały czas zbierany jest materiał dowodowy – mówi Monika Fidos, p.f. prokuratora rejonowego w Tomaszowie. Powiedziała również, iż to nie jest tak, kiedy są np. tylko przesłuchania świadków, że można je zrobić szybko. Jeśli na przykład w grę wchodzi analiza dokumentów czy sprzętu, działania trwają dłużej.

J.D.