- Gdzie mam wysuszyć pranie? Wywalę im te łachy na biurka, przysięgam! To jest skandal, takiego cyrku nigdy nie było. Mieszkamy w małych klitkach i jeszcze zabiera nam się przestrzeń - denerwuje się pani Joanna. Jak informują mieszkańcy, Tomaszowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego podjęło decyzję o zamknięciu strychów w administrowanych przez siebie kamienicach. Czym spowodowana jest ta decyzja?
Lokatorzy informują, że nie znają przyczyn decyzji TTBS-u. Jak twierdzą, w ich kamienicach nagle pojawili się dozorcy i powymieniali kłódki we wszystkich pomieszczeniach na poddaszu. - Tego nikt nam nie tłumaczył. Płacę ponad 600 zł za małe mieszkanie. Wentylacji w domu nie ma żadnej, grzyb wchodzi na ścianę. Na podwórku kradną nawet pranie, więc tam nie wywieszę - mówi pani Marzena, mieszkanka ul. Fabrycznej.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł
Komentarze