Po dwóch miesiącach trwania w stanie zawieszenia Klub Sportowy Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki Spółka Akcyjna, której jedynym właścicielem jest miasto, wznowił działalność. Wprawdzie – jak twierdzi prezydent Marcin Witko – tylko na krótko, ale znów jest komu podejmować decyzje. Mamy nadzieję, że długi spółki szybko zostaną spłacone, a nowe władze klubu przygotują i wprowadzą siatkarzy i piłkarzy w nowy sezon.

Przypomnijmy. KS Lechia wpadł w stan zawieszenia 2 marca, gdy Tomasz Zdonek złożył rezygnację z funkcji prezesa spółki, a Grzegorz Glimasiński, który miał być następcą, nie podjął pracy. Glimasiński zrezygnował z szefowania w klubie powołując się na szereg zaniedbań poprzedniego zarządu, co uniemożliwiało mu skuteczne wypełnianie obowiązków prezesa. Następnie do dymisji podała się prawie cała rada nadzorcza.

Tomaszów, miasto - co by nie mówić - raczej prowincjonalne, może się jednak pochwalić znakomitymi postaciami związanymi z filmem. Nie wszyscy z nich byli rodowitymi tomaszowianami, ale wszyscy, o których będzie niżej, mieli dłuższe lub krótsze związki z naszym miastem i wpisali się w historię polskiej kinematografii.

Tak się ta historia złożyła, że o jednych się pamięta, a o innych niektórzy chcą zapomnieć. Niesłusznie, bo dzięki nim Tomaszów znalazł się w annałach dotyczących filmów.

Trudno powiedzieć, czy do wybuchu II wojny światowej byli jacyś znaczący ludzie filmu pochodzący z naszego miasta. Raczej nie. Po wojnie już było inaczej.

- W czasie pandemii koronawirusa w Tomaszowie rodzi się tyle dzieci co zwykle, jednak jeśli utrzyma się tendencja wzrostowa zauważalna od początku tego roku, to jest szansa, że maluchów będzie więcej - mówi dr n. med. Wojciech Kocemba, koordynator Oddziału Ginekologicznego-Położniczego w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Pacjentki nie mogą na razie liczyć na towarzystwo bliskich, ale za to na oddziale znów przeprowadzane są planowane zabiegi.

Ciąża w dobie koronawirusa

Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla nikogo, również dla kobiet w ciąży, martwiących się o to, jak będzie wyglądać opieka i poród w czasie pandemii koronawirusa.

Mieszkańcy wsi z należytą powagą traktują zalecenia władz centralnych i lokalnych wobec "chińskiej zarazy", która od wielu miesięcy znacząco ogranicza funkcjonowanie polskiej gospodarki.

Społeczeństwo wiejskie nastawione na produkcję żywności stosuje odmienne zasady funkcjonowania. Oddalone od siebie rodziny gospodarskie, do których wirus nie dotarł, nie kontaktują się codziennie, stanowią enklawy, gdzie być może nigdy koronawirus się nie pojawi.

Zdarza się, że chłopi wznawiają produkcję bimbru, którym dezynfekują pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze. - Cholera, ile tak pracowicie wyprodukowanego dobra trzeba wylać na ściany i glebę - przyznaje z pewnym żalem jeden z mieszkańców Dąbrowy.