26 maja 2020 r. zostaje ujawnione wielkie, tworzone latami składowisko śmieci różnego pochodzenia, w tym chemikaliów i innych odpadów niebezpiecznych. Mijają ponad dwa miesiące i tuż za ujęciem wody, w bezpośrednim sąsiedztwie strefy wody chronionej, nadal leżą tony śmieci.
Na miejscu były już wszystkie możliwe służby i instytucje. Wiceprezydent Tomaszowa Maz. Tomasz Jurek, komendant Straży Miejskiej Sławomir Wieruszewski, funkcjonariusze policji, przedstawiciele: Polskiego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Sprawą niby interesował się minister środowiska Michał Woś, który podobno przekazał ją do Ministerstwa Klimatu.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.