- mówi ks. Grzegorz Chirk. - Każdy ma prawo sam decydować, na co wydaje swoje pieniądze - dodaje proboszcz parafii św. Rodziny w Tomaszowie, który zaprosił na śniadanie wolontariuszy WOŚP. Jego gest nie spodobał się grupie "nadgorliwych katolików".
W niedzielę, 28 stycznia wolontariusze WOŚP kwestowali również przed kościołami. Ludzie wychodzący ze świątyń (po nabożeństwach) chętnie wrzucali im datki do puszek. Tak było też przed kościołem św. Rodziny przy ul. Niskiej. Ks. Grzegorz Chirk, proboszcz tej parafii, zaprosił kwestujące tam dzieci na śniadanie na plebanię. - Stały zmarznięte, zapytałem, czy chcą się ogrzać. Chętnie się zgodziły. Przygotowaliśmy dla nich pizzę, herbatę. Zjadły i poszły dalej kwestować - mówi ks. Grzegorz.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp