- uważa Karol Marczak, prezes Fundacji Ratowania Zabytków i Pomników Przyrody z Poznania, która na prośbę mieszkańców zainteresowała się tomaszowskim zabytkiem. - Nasze działania mają doprowadzić do skierowania przez prokuraturę aktu oskarżenia do sądu przeciwko właścicielowi pałacu za niszczenie i uszkodzenie zabytku - dodaje.
Minęły już dwa lata od zniszczenia jednego z najcenniejszych zabytków regionu łódzkiego. Właściciel dokonał dewastacji jego wnętrz. Została skuta sztukateria sufitowa, piękne mozaiki i stylowe kolumny. Nie ma już barierek zdobiących dach. Dokonano też innych zniszczeń. Po naszej interwencji sprawą zajął się Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Łodzi.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp