Kilkanaście osób z Tomaszowa i powiatu szykuje się do wyjazdu do Zimbabwe, by pomóc tamtejszym, żyjącym w ubóstwie, dzieciom i dorosłym.
9 czerwca o godz. 15.00 w Chrześcijańskim Centrum Proem w Zakościelu odbędzie się piknik z atrakcjami i aukcjami, by afrykańskie dzieci mogły dostać jedzenie, przybory szkolne, obuwie i prezenty.
– W tym roku wyjeżdżamy do małej wioski Matezwa w Zimbabwe, która jest oddalona od stolicy tego kraju i jest tam większe ubóstwo. W tym roku potrzeby są większe niż zwykle, ponieważ Zimbabwe dotknęła susza i klęska nieurodzaju. Bardzo brakuje żywności – mówi Edyta Wawrzyniak z Fundacji Proem Zako, która 5 sierpnia leci na misję do Zimbabwe w grupie 15 osób z Tomaszowa i okolic. Ich celem jest ta sama wioska, w której kilka lat temu tomaszowianie wraz z innymi wolontariuszami robili dach w szkole dla dzieci, by nie siedziały na pełnym słońcu, i gdzie wstawiali do nich ławki. – Wcześniej dzieci siedziały na piachu – mówi E. Wawrzyniak. Dodaje, że dzieci z Afryki przyzwyczajone są do innych warunków niż w Europie, często lekcje odbywają się tam pod drzewem, na zewnątrz. Ciężko im się uczyć, ciężko im żyć, bo często chodzą głodne. – Podczas naszego wyjazdu robimy w tej wiosce obóz dla 120 dzieci. Będą miały trzy posiłki dziennie – dodaje moja rozmówczyni.
Wsparcie dla dzieci z Zimbabwe płynie z Tomaszowa zresztą nie tylko podczas takiego wyjazdu. – Od dawna grupa z Tomaszowa wspiera edukacyjne potrzeby tamtejszych dzieci, dzięki czemu mają np. wyprawki szkolne – wyjaśnia E. Wawrzyniak. Podczas pobytu w Zimbabwe ekipa z Tomaszowa będzie też budować kurnik dla rodziny z Matezwy. Dostanie ona także kury, żeby móc utrzymać się, mieć jedzenie, sprzedawać jajka itp. – Chodzi o danie przysłowiowej wędki – mówi E. Wawrzyniak. Podkreśla, że choć w akcje charytatywne przeważnie licznie włączają się kobiety, z misją do Matezwy jest odwrotnie. Jedzie 12 panów i trzy panie z naszych okolic.
Można wesprzeć dzieło misyjne w Zimbabwe, biorąc udział w pikniku, który odbędzie się 9 czerwca w Zakościelu. Będzie tam grill, aukcje, na które zbierane są już cenne przedmioty i różne atrakcje. – Chcemy jechać do Afryki także z różnymi prezentami, będą to m.in. okulary, obuwie dla dzieci, przybory szkolne – wylicza E. Wawrzyniak. Akcję można wesprzeć również poprzez zbiórkę na rzecz projektu, która odbywa się pod adresem zrzutka.pl, pod nazwą: Zimbabwe 24 – stań się częścią wyprawy!
J.D.
