Mieszkańcy Remiszewic w gminie Będków boją się o bezpieczeństwo swoje i swoich dzieci, bo droga, przy której żyją, jest w fatalnym stanie, a pędzą po niej ciężarówki.
Droga w Remiszewicach, będącą pod zarządem powiatu tomaszowskiego, jest w złym stanie nie od dziś. Mieszkańcy mówią, że mają już dość lekceważenia przez powiat ich próśb o remont i niedługo wyjdą blokować drogę, tak jak to robią obecnie w kraju rolnicy. - Największym problemem tej drogi jest nie tylko jej fatalny stan, ale również częstotliwość przejazdu ciężarówek. Prosiliśmy wielokrotnie, aby ustawić na tej drodze znak ograniczający tonaż, ale odbijamy się od ściany. Każdy spacer z dzieckiem, wyjazd na rowerze to walka o przetrwanie - mówi Justyna Strumiłło, mieszkanka tej miejscowości.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
