14 czerwca sternik łodzi motorowodnej szalał na wodach zalewu przy plaży w Smardzewicach. Spowodował falę, która nakryła przy brzegu małe dziecko. Bezmyślny motorowodniak pozrywał też liny i uszkodził pomost w porcie.
Ruch motorowodny na zalewie jest coraz większy. Zgodnie z rozporządzeniem wojewody łódzkiego (z 2017 r.) motorowodniacy powinni pływać w odległości co najmniej 100 metrów od granic plaż, przystani czy portów. W Smardzewicach (ale też w innych miejscowościach nad zbiornikiem) wyznaczono strefy buforowe – boje połączone na wodzie linami.
Jednak zdarzają się motorowodniacy, którzy próbują wpływać w zakazaną strefę. Tak było w sobotę, 14 czerwca. Sternik jednej z łodzi na dużej prędkości podpłynął zbyt blisko portu (gdzie dyżurują ratownicy WOPR), wytwarzając wysoką falę. – Załoga cieszyła się ze swojej bezmyślności, pokazując pewne gesty w naszym kierunku. Doprowadzili to tego, że puściły cumy od łodzi i jeden pomost uległ uszkodzeniu – mówią ratownicy.
Bezmyślny sternik stworzył też zagrożenie dla kąpiących się. – Fala nakryła wodą małe dziecko, które bawiło się na brzegu tuż przy plaży – twierdzi jeden ze świadków zdarzenia.
Na szczęście nikomu nic się stało, ale kierujący łodzią powinien odpowiedzieć za stworzenie zagrożenia. Ratownicy zgłosili sprawę na policję. Funkcjonariusze powinni wzmóc kontrole w pobliżu plaż nad zalewem. Do niebezpiecznej sytuacji doszło też w miniony weekend w Borkach. – Tam jakiś wariat z dużą prędkością wpłynął na zatokę. Zawrócił i uciekł. Takim to od razu powinni zabierać uprawnienia – denerwuje się jeden z mieszkańców.
Ratownicy WOPR apelują o zachowanie rozsądku podczas wypoczynku nad wodą i na wodzie. – Kierujemy je szczególnie pod adresem nierozsądnych sterników. Włącz myślenie. Takie popisy mogą zakończyć się tragicznie – ostrzegają. Zapowiadają też wspólne dyżury na zalewie z Urzędem Żeglugi Śródlądowej. Jeśli dalej będzie dochodzić do takich niebezpiecznych sytuacji to niewykluczone są zmiany w przepisach dotyczących ruchu motorowodnego, pod kątem ograniczenia mocy silników (z wyjątkiem służb rzecz jasna).
W 2018 r., uchwałą Sejmiku Województwa Łódzkiego, zbiornik został podzielony na trzy strefy. Na obszarze od linii łączącej cypel we wsi Lubiaszów i miejscowości Zarzęcin do linii wyznaczonej przez początek zwężenia zbiornika na wysokości Barkowic Mokrych mogą pływać łodzie i inny sprzęt motorowodny o mocy silnika do 4 kW. W południowej części zbiornika, z uwagi na gniazdowanie największej liczby ptaków, ustalono całkowity zakaz poruszania się łodzi motorowych i innego sprzętu motorowego. Natomiast na obszarze od tamy w Smardzewicach do linii Bronisławów – cypel na wysokości wsi Lubiaszów i Zarzęcin – nie obowiązują ograniczenia w ruchu łodzi motorowych. Właśnie w tej trzeciej strefie jest największy problem z szalejącymi w pobliżu plaż i portów motorowodniakami.