Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. skazał lekarkę z Tomaszowskiej Centrum Zdrowia na 10 miesięcy, a pielęgniarkę na pół roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na rok próby (w obu przypadkach). To pokłosie popełnionych przez nie błędów medycznych, które kosztowały ludzkie życie.
W styczniu 2021 r. na oddział tomaszowskiego szpitala (przekształcony na COVID-owy) trafił mężczyzna z ciężkim zapalaniem płuc (z dusznościami). Lekarz zalecił przetoczenie choremu osocza od ozdrowieńców. Obok niego na oddziale leżał inny pacjent, dla którego zamówiono i miano mu podać koncentrat krwinek czerwonych. Niestety doszło do tragicznej pomyłki.
Pielęgniarka, na polecenie lekarza dyżurującego (wówczas koordynowała pracę oddziału), choremu na zapalenie płuc zamiast osocza dla ozdrowieńców podała koncentrat czerwonych krwinek przygotowany dla wspomnianego pacjenta. Krew była innej grupy niż ta, którą miał chory. Kiedy medycy zorientowali się, że doszło do pomyłki, było już za późno. Próbowali ratować chorego. Niestety nieskutecznie. Mężczyzna zmarł. Dyrekcja tomaszowskiego szpitala złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Śledztwo
Śledztwo w tej sprawie prowadziła początkowo Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Maz., a później przejęła je Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Tryb. – Została przeprowadzona sądowo-lekarska sekcja zwłok. Zabezpieczono dokumentację medyczną, również dotyczącą odpowiedzialności osób za poszczególne zadania. Zrealizowano przesłuchania m.in. rodziny zmarłego. Uzyskano też opinię biegłych z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, którzy stwierdzi naruszenia procedur oraz błędy medyczne, które doprowadziły do tragicznej pomyłki – informowała nas prokuratura. Obie oskarżone były odpowiedzialne za identyfikację osoby, która ma otrzymać preparat, i kontrolę dokumentacji medycznej przed przetoczeniem krwi. Lekarka była odpowiedzialna za całą transfuzję.
- Akt oskarżenia
W czerwcu 2024 r. Prokuratura Okręgowa w Piotrowie Tryb. skierowała do Sądu Rejowego w Tomaszowie Maz. akt oskarżenia przeciwko lekarce i pielęgniarce z TCZ. – Kobiety zostały oskarżone o bezpośrednie narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pacjenta w dniu 20 stycznia 2021 roku poprzez podanie niewłaściwego koncentratu krwinek czerwonych, w wyniku czego następnego dnia pacjent zmarł – wyjaśniała prokurator Marta Bugajska-Sójka, pełniąca funkcję zastępcy prokuratura okręgowego w Piotrkowie Tryb. Zgodnie z artykułem 155 kodeksu karnego za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara ograniczenia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
- Sąd umorzył, ale prokurator wniósł apelację
W październiku ub.r. tomaszowski sąd warunkowo umorzył postępowanie prowadzone przeciwko oskarżonym na okres próby dwóch lat. Zasądził również od oskarżonych na rzecz osób najbliższych zmarłego pacjenta zapłatę kwot pieniężnych tytułem nawiązki.
Jednak prokurator okręgowy w Piotrkowie w grudniu wniósł apelację od powyższego wyroku. – Podnosząc, iż sąd pierwszej instancji dokonał błędnej oceny społecznej szkodliwości czynu, co skutkowało niezasadnym warunkowym umorzeniem postępowania wobec oskarżonych. Podniósł również zarzut dotyczący podstawy prawnej zasądzenia na rzecz pokrzywdzonych środka kompensacyjnego w postaci nawiązki – poinformowała prok. M. Bugajska-Sójka.
- Wyrok
25 marca br. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb, na skutek wniesionej przez prokuratora okręgowego apelacji, zmienił zaskarżony wyrok. – Uwzględnił główny zarzut apelacji prokuratora i wymierzył oskarżonym kary pozbawienia wolności w wysokości odpowiednio 10 miesięcy – w stosunku do lekarki oraz 6 miesięcy – w stosunku do pielęgniarki, jednocześnie warunkowo zawieszając wykonanie kary pozbawienia wolności na okres próby jednego roku – tłumaczy zastępca prokuratora okręgowego w Piotrkowie Tryb.
Sąd uchylił również rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji w zakresie orzeczenia nawiązki, orzekając jednocześnie od oskarżonych na rzecz najbliższych członków rodziny zmarłego kwoty pieniężne tytułem zadośćuczynienia.
ag
Komentarze