Drogi na terenie gminy Będków rozjaśniają 684 punkty oświetleniowe. Przeprowadzona w marcu bieżącego roku ich inwentaryzacja wykazała, że jedynie 285 z nich wykorzystuje nowoczesne, oszczędne źródła światła – oprawy typu LED o mocy 50 W.
Pozostałe 399 to zaniedbane, wyeksploatowane i energochłonne, a do tego szkodliwe dla środowiska oprawy sodowe i rtęciowe (pochodzące z różnych lat, niektóre właściwie raczej o wartości muzealnej niż jakiejkolwiek użytkowej). Wszystkie wymagają wymiany, podobnie jak mocujące je na słupach wysięgniki: skorodowane, niektóre zniekształcone, do tego w znaczącej części zbyt krótkie. Roczny koszt energii elektrycznej zużywanej do oświetlania będkowskich dróg to obecnie ponad 235 tysięcy złotych, nie licząc opłat abonamentowych i pełnej mocy umownej. Modernizacja oświetlenia może go obniżyć aż o 59,1 procent! A dodatkowo o ponad 71% zmniejszyć emisję dwutlenku węgla.
Gmina, po pozyskaniu funduszy z Programu Inwestycji Strategicznych, rozpoczęła poszukiwanie wykonawcy zadania. Trwa to dość długo: w ogłoszonym 11 września postępowaniu najpierw dwukrotnie przesuwano termin składania ofert, a pierwsze rozstrzygnięcie z dnia na dzień unieważniono. Warto przy tym zauważyć, iż zainteresowanie przetargiem było bardzo duże – tyle że z 14 zgłoszeń aż osiem, z różnych powodów, odrzucono. Finału nadal nie ma, bo chociaż 5 grudnia poinformowano o wyborze najkorzystniejszej oferty, to pięć dni później decyzję tę ponownie unieważniono. Jak wyjaśniono, zamawiający omyłkowo nie wezwał wszystkich wykonawców do uzupełnienia brakujących dokumentów w podmiotowych środkach dowodowych.
Gdy wreszcie uda się ostatecznie zakończyć postępowanie, zleceniobiorca będzie miał na zrealizowanie zamówienia 240 dni. Jego zadaniem będzie zarówno dostawa, montaż i uruchomienie 399 punktów nowego oświetlenia (zapewniającego minimum 55-procentowy spadek zużycia energii elektrycznej), jak i utylizacja zdemontowanych materiałów.
wk