Pomiędzy Smardzewicami a Trestą kierowcy gnają po jezdni "na urwanie głowy". Niektórzy nie hamują nawet przed progami zwalniającymi, zjeżdżając na ścieżkę rowerową. - Gdzie jest policja!? Przecież ta ścieżka nie wytrzyma nawet do wiosny, aż strach tamtędy jeździć - denerwuje się rowerzysta ze Smardzewic.
Równiutki, asfaltowy dywanik, po którym jedzie się jak po stole. A wzdłuż niego ścieżka rowerowa z kostki. To nowa droga gminna prowadząca ze Smardzewic do Tresty (i dalej do przedszkola w Twardej). Jezdnię zmodernizowano, a ścieżkę zbudowano za 1,7 mln złotych.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.