Chciała odgrodzić żubra. Została odwołana

żubry2 Ewa Fica, prezeska spółki zarządzającej mieniem FWP w Spale i Zakopanem została odwołana ze stanowiska. Za jej kadencji stawiano zakazy wstępu do parku z posągiem żubra i chciano ogrodzić ten teren.

Fundusz Wczasów Pracowniczych w Spale to już historia. Piękna, ale też burzliwa (ze względu na polityczne podziały w ostatnich latach). Zaczęło się 70 lat temu. Na początku FWP był podporządkowany Komisji Centralnej Związków Zawodowych, a kilka miesięcy później Centralnej Radzie Związków Zawodowych. W swoim najlepszym okresie w całej Polsce dysponował prawie 250 ośrodkami wczasowymi (gościło w nich ponad 500 tys. wczasowiczów rocznie), w tym kilkunastoma w Spale. Do dzisiaj zostały tylko trzy: "Savoy", "Żbik" i "Miś". Ten pierwszy (przy al. Mościckiego) został zbudowany w 1900 r. i służył jeszcze gościom carskim. Przez wiele lat nosił nazwę "Rogacz", ale wrócono do pierwotnej. Dwa pozostałe (od ul. Hubala) zbudowano w latach 70. ub.w.

Co zostało z FWP w Spale?

Zasoby FWP w Spale były znacznie większe. W domach wczasowych było około 800 miejsc. Ludzie korzystali z możliwości dofinansowania wczasów pracowniczych. FWP posiadał tereny nad Pilicą. Przy ul. Nadpilicznej stały "Łoś" i "Żubr". Te obiekty zostały zbudowane jeszcze w czasie okupacji na potrzeby armii niemieckiej, a po II wojnie światowej przekazano je związkom zawodowym. W miejscu "Łosia" stoi dzisiaj hotel "Mościcki", natomiast na działce, na której stał "Żubr", budowany jest apartamentowiec. W czasach carskich został zbudowany też "Bristol", nazwany później "Dzikiem" (przy al. I. Mościckiego). Są w nim mieszkania. Podobnie jak w byłym "Rysiu" (przy ul. S. Wojciechowskiego). Były jeszcze "Sarenka" i "Jelonek". Do FWP należało kąpielisko i przystań kajakowa w centrum. Był też odkryty basen.

W nieistniejącym już pałacyku wielkiego łowczego carskiego w okresie międzywojennym mieścił się sierociniec. Po II wojnie światowej obiekt przejął FWP. W latach 60. ub.w. urządzono w nim słynną klubokawiarnię "Pod krasnoludkami", w której bawiło się wielu medalistów olimpijskich. W zasobach FWP była również położona po sąsiedzku stołówka (z kuchnią). Służyła jako sala konferencyjna i balowa. Nie ma już po niej śladu.