Od lat jest problem z bezdomnymi kotami. Część ludzi pochyla się nad ich losem, inni przeganiają z osiedli. Gdzie jest ich miejsce?
Pani Maria (imię zmienione) dzwoniła do nas, prosząc o pomoc w sprawie wolno żyjących kotów, które - jej zdaniem - nie są dobrze traktowane na ul. Sikorskiego. Zwierzęta miały schronić się przed zimnem w pomieszczeniu technicznym, ale miały zostać stamtąd usunięte przez pracowników Spółdzielni Mieszkaniowej "Przodownik". Kobieta bała się, że pomieszczenie zostało zamknięte i niesprawdzone pod kątem obecności kotów. Uważa też, że jak jest zima, powinno się tym bezdomnym kotom pomóc.
Jan Nowakowski, prezes "Przodownika" przyznał, iż problem z kotami jest na różnych osiedlach, bo ludzie uchylają im okienka w piwnicach, suterenach i przez to te pomieszczenia są wyziębione, a to oczywiście przeszkadza mieszkańcom, zwłaszcza tym z parterów i tam, gdzie są podzielniki ciepła. - Zamykamy te okienka, czasem na stałe, by tego problemu nie było. Natomiast w przypadku ul. Sikorskiego dwa koty, z nie wiadomo jakich przyczyn, dostały się do węzła cieplnego i uszkodziły jego elementy, przez co doszło do zakłóceń w dostawie ciepła - mówi Jan Nowakowski.
Koty zostały stamtąd usunięte. Węzeł został naprawiony i szczelnie zamknięty. - Jedna z mieszkanek dwukrotnie chciała się upewnić, że tych kotów tam nie ma. Była na kontroli tego pomieszczenia razem z majstrem. Kotów nie było - informuje prezes spółdzielni. - Potem pani chciała, żeby węzeł udostępnić dla kotów. Takiej możliwości u nas nie ma i nie będzie. Podchodzę do tego rygorystycznie, nie ma zgody, by jakiekolwiek zwierzaki tam przebywały, bo to może nas drogo kosztować - dodaje.
Zapewnia też, że spółdzielnia buduje domki dla kotów. Kilka jest np. na Niebrowie. - Tam są osoby, które zgłosiły się do opieki nad tymi zwierzętami. Po drugiej stronie Wolbórki nie ma osób, które by się o to bardziej troszczyły. Na Niebrowie są pasjonaci kotów, którzy przynoszą do domków jedzenie i koce, sprzątają, odwracają domki, kiedy wieje wiatr itp. - twierdzi. Jeden domek dla kotów jest przy ul. Mazowieckiej/św. Antoniego, jak również przy ul. Wandy Panfil.
J.D.