Czwartek, 2 maja 2024, Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta

pioroKarolina Małyszek


(godło: Scarlet)

II Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego

w Tomaszowie Mazowieckim

 

 

legislatywa

Ciekawe, czy wiecie jakie to uczucie?

Nie przeraża was cisza?

Potraficie trwać w półśnie, lecz nie w dzień, a w nocy? Jeden szelest poranka jest w stanie zbudzić kowen moich sióstr, ale was nie porusza nawet wycie syren w ciemnych uliczkach?

Podnoszę się, przeczesuję dłonią włosy i mam ochotę oskalpować sobie głowę. Czy jest gorsza tortura dla kobiety niż istnienie? We dnie takie jak te wyobrażam sobie, że kołtun nie czyha na mojej szyi, zaskoczenie nie spotyka mnie w lustrze po deszczu, a tłuszcz nie spływa prosto na twarz, do ramion, żył.

Tak naprawdę nie chcę się podnieść, chociaż pół życia wyobrażam sobie, jak wspaniale będę istnieć, gdy wreszcie wstanę.

Marznę przed lustrem i zastanawiam się, która z moich sióstr postanowiła być dziś idealna. Widzę nas wszystkie pod powiekami i jest mi trochę cieplej.

Pobyt w lustrze zawsze przypomina mi o jednym. Kiedy chcesz być wiedźmą, to musisz liczyć się z tym, że pojawią się mary. Zobaczysz, gdzie czają się ciemne masy, a one zaintrygowane podejdą bliżej. Nigdy nie dotykając, zawsze strasząc. Później przekonasz się, że one zawsze były z tobą i że to nie ich należy się obawiać.

Prawdziwe masy widzisz na co dzień. Gryzą w oczy i wrzeszczą przez szyby, gdy nie można im odpowiedzieć. Łaszą się jak lisy do wszystkich i do wszystkiego, ale nie do mnie.  Łypiąc z plakatów, które wyblakną już za tydzień, obiecują uzdrowienie społeczeństwa.

Nie mogę odpowiedzieć im, nawet gdyby szeptali mi do ucha.

Zimno powoli przez podłogę opuszcza cały dom, ale niektórych domów nie opuści nigdy. W martwym domu Dostojewskiego morale było odwrócone, ale w moim poróżnionym i rozdartym domu powstaje nowe, wcale nie jednolite. I to mnie martwi. Ja i moje siostry nie możemy mieszkać na różnych piętrach. Podchodzę do blatu. Kiedyś czarownice przyrządzały zioła dla wielu okolicznych kobiet. Czasy były piękne, gdy można było zwrócić się do uznanej społecznie kobiety. Coraz trudniej jest znaleźć oazę. Łyżeczka nerwowo bębni w przepaść kubka, robiąc hałas i budząc kota, który drzemał jeszcze na piecyku. To moja wina. Dopijam swój napar i w mojej głowie powoli zaczyna studzić się zapał. W tym świecie najbezpieczniej to być ułożonym i pogodnym. Wiele ludzi mówi mi, że nie moją rolą jest sprawianie problemów. Wiedźmy powtarzają jednak, że mówienie prawdy to nie grzech.

Dziś okazuje się, że prawdziwym grzechem są ramiona i nogi. Uśmiech i chichot. Dla niektórych mówienie prawdy będzie najgorszą krzywdą.

Oni nie chcą prawdy, tamci też nie, bo każdy chce tenorów i falsetów, bo ONI MAJĄ RACJĘ. Dziś każdy medal ma dwie strony - można być zwyciężonym i przegranym jednocześnie, można kłamać, mówiąc prawdę, można reprezentować cnotę i obłudę naraz. Czasem chcą mi wmówić, że mieszkańcy mojej szafy to najwięksi bezwstydnicy.

Ubrania wybieram dzień wcześniej, wieczorem, żeby rano rozpatrzyć apelację, która w nocy spływa do mnie ze świata. Trzęsąc się z chłodu, wpatruję się w przedmioty. Czy te rajstopy są wobec wszystkich "fair"? A mary mówią: czy ty jesteś wobec wszystkich fair?

Czy jest lepszy przykład kręgu życia od rajstop?

Codziennie wsuwam je jak drugą skórę, szczypię się długimi paznokciami w łydki, a one na koniec dnia i tak pękają. Otwierają miliony oczu, dają pretekst do rozmowy. Jeśli cierpię na brak interakcji z ludźmi, to przekłuwam sobie dziurkę w rajstopach. Jeśli chcę sobie przypomnieć, jak bezsensowny jest proces ciągłego próbowania i nieustającej nadziei, to zakładam rajstopy. Czasem zastanawiam się, ile rzeczy świat chce mi przez to przekazać. Chyba i tak źle wyglądam w spódnicach.

Chyba źle myślę. Chyba nie powinnam jeszcze się wypowiadać. Chyba muszę więcej zachowywać dla siebie. Ile dla siebie zachowały nasze babki, które rodzice wydali za mąż? Jaka historia kryje się za każdą służbą, listem, cichą łzą, która padła na pierzynę, jedyny znajomy element, posag, w nowym zimnym domu? Więcej się uśmiechać, więcej przytakiwać, więcej nie przeszkadzać.

Ile jeszcze jest rzeczy, które powinnam robić i nie robić? Ile lat jeszcze żyć, żeby moje zdanie było ważne? Ile godzin przepracować, ile kilometrów przejechać, ile lodówek wnieść na Łysą Górę?

Jak artysta może nienawidzić swoje własne dzieło? Stworzona z waszych żeber, chcę żyć z wami, ale nie dla was. Wiem, że dla was jestem niczyją córką, ale dla mnie wy jesteście predestynacją, ustawą, wyrokiem. I męczy mnie to, że nie chcecie zrzucić mnie ze stosu i że nie wyciągniecie mnie z wody, ale tak bardzo cieszę się, że ja przynajmniej wiem. Wiem, że to nie tak ma być. Czasem jednak boję się, bo pytam sama siebie: czy ktoś jest w ogóle po naszej stronie?

Kowen musi trzymać się blisko. Nic w tym świecie nie jest zbyt złe lub dobre. Wszystko jest relatywne, oprócz milczenia. Milczenie jest zawsze.

Nie przeraża was cisza?

Zbieram włosy i spinam je kokardą, żeby ukryć mętlik, który siedzi w mojej głowie. Dopijam herbatę i patrzę w okno.

Chłodny poranek zbiera mgłę z zziębniętej trawy. Jabłka brzemienne w pleśń i robactwo gniją pomiędzy kolorowymi liśćmi. Mój wzrok pada na kalendarz. Połowa października... Zaczął się sezon polowań na czarownice.

Pin It


TIT - Tomaszowski Informator Tygodniowy
Agencja Wydawnicza PAJ-Press

ul. Długa 82
97-200 Tomaszów Mazowiecki,
tel. 44 724 24 00 wew. 28 (biuro ogłoszeń)
tel. kom. 609-827-357, 724-496-306

WYRÓŻNIONE

Zapowiada się piękna majówka na wod...

65-letni letni mężczyzna wracał do ...

Mowa o zdjęciu Andrzeja Święsa, jed...

Piłka nożna w III lidze. W sobotę L...

Paliły się sadze w kominie, nieużyt...

Pool-bilard po tomaszowsku Do rozg...

- mówi st. bryg. Marcin Dulas, kome...

Potrącenie pieszego przez pojazd ko...

W ubiegły czwartek, 25 kwietnia, od...

Naradę zwołano 24 kwietnia. Rada...

NAJNOWSZE

Samorządy pozyskały na nie dotacje ...

Majówka, a tuż za nią długi weekend...

Zapowiada się piękna majówka na wod...

Powiat tomaszowski zarządza drogami...

Sprinterska kadra narodowa łyżwiarz...

Faza play-off w Tauron 1. Lidze na ...

W połowie kwietnia w Sierakowie zos...

Pool-bilard po tomaszowsku Do rozg...

Piłka nożna kobiet Rozkręcają się ...

W piotrkowskiej klasie okręgowej ro...

 

Stan jakości powietrza według Airly
TOMASZÓW MAZOWIECKI