Sprawdź czy potrzebuje pomocy.
Może jest głodny, jest mu zimno, potrzebuje wsparcia czy rozmowy. Wiele osób w naszym mieście (zwłaszcza starszych) żyje samotnie. Zdanych tylko na siebie. Niewiele trzeba, że im pomóc. Wystarczyć zapukać do drzwi takiego sąsiada i zapytać.
Do jednego z mieszkańców ul. Polnej od dawna nikt nie pukał. Zmarł w swoim mieszkaniu i długo nikt o tym nie wiedział. Dopiero w poniedziałek, 26 września do jego drzwi zapukały służby. Z wstęp ustaleń wynika, że zmarł trzy tygodnie wcześniej. W samotności i zapomnieniu. Smutne.