Atakuje nas nie tylko koronawirus, ale i oszuści. Należy uważać, gdy dostaniemy tajemniczy SMS z sanepidu.
Słyszysz dźwięk w telefonie, to przyszedł SMS. Otwierasz, czytasz, a tam taka treść: Inspekcja sanitarna: proszę o natychmiastowy kontakt telefoniczny pod numer..., w sprawie dodatniego wyniku COVID-19. W przypadku braku kontaktu sprawa zostanie skierowana na policję". I co robisz? Spanikowany dzwonisz? A może myślisz: to niemożliwe, bo nie robiłem żadnego testu bądź też robiłeś i od tego momentu zaczynasz się bać i zastanawiać, co robić.
To zastanowienie jest w tym wypadku ważne i może uchronić przed finansowymi konsekwencjami. Przed takimi SMS-ami przestrzega Główny Inspektorat Sanitarny. - Informujemy, że inspekcja sanitarna nigdy nie wysyłała ani nie wysyła wiadomości tekstowych o takiej treści. Podejrzane SMS-y prosimy potraktować jako spam i oszustwo! W żadnym wypadku nie należy na nią odpowiadać ani nie oddzwaniać pod wskazane numery. Najlepiej usunąć ją ze skrzynki odbiorczej, a każdą próbę wyłudzenia bądź oszustwa zgłosić na policję - radzą inspektorzy.
Nie jest to żaden wymysł, ale fakt - takie SMS-y przychodzą też do tomaszowian. - Miałam w tej sprawie telefony. Zgłosiłam sprawę na policję - mówi Agnieszka Drzewoska-Kovac, powiatowa rzecznik praw konsumenta. Mówi się nawet o koszcie 45 zł za połączenie na takie numery. - Radzimy wielką ostrożność, gdy otrzymamy takie SMS-y i stosowanie się do ostrzeżeń GIS - mówi rzeczniczka praw konsumenta. Radzi też zgłoszenie sprawy na policję.
J.D.