Dwóch mężczyzn zaginęło na zbiorniku. Z pomocą ruszyli im policjanci i ratownicy WOPR. Na szczęście były to tylko ćwiczenia. W Smardzewicach szkolili się funkcjonariusze policji wodnej z całego województwa.
– Szkolenie obejmowało prowadzenie akcji ratowniczych. również w porze nocnej, nawigowania łodzią w trudnych warunkach atmosferycznych oraz udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Zostało zorganizowane we współpracy z WOPR-em w Tomaszowie Mazowieckim – wyjaśnia podkom. Adam Dembiński z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. W szkoleniu uczestniczyli funkcjonariusze policji wodnej z Tomaszowa Maz., Piotrkowa Tryb., Opoczna, Poddębic i Sieradza.
Przećwiczono elementy ratownicze resuscytacji krążeniowo-oddechowej na fantomie i stosowanie defibrylatora AED, również czynności związane z oparzeniami, zadławieniami, ukąszeniami owadów czy stabilizacją złamań.
Zainscenizowano też akcję poszukiwawczą dwóch mężczyzn, którzy wypłynęli kajakiem na zbiornik. Nieznana była lokalizacja, jak również trasa, którą pokonali kajakiem. Dlatego zakres poszukiwań obejmował cały zalew. – W akcji brało udział 12 policjantów oraz sześciu WOPR-owców opływających teren na trzech łodziach policyjnych sportis i jednej łodzi WORR. Czynności prowadzone były z wykorzystaniem szperaczy, lokacji nawigacyjnej oraz map. Po godzinie 22.00 odnaleziono pierwszego mężczyznę – pozoranta, któremu udzielono pierwszej pomocy i przetransportowano do bazy WOPR. Następnie natrafiono na drugiego zaginionego, któremu również udzielono pomocy – wyjaśnia przedstawiciel komendy wojewódzkiej.