Chodzi o tworzone właśnie na ul. Warszawskiej aktywne przejścia dla pieszych.
Potrzebne jest ze wszech miar przejście na wysokości wieżowców (pomiędzy przystankami po lewej i prawej stronie ulicy). Kiedyś po przebudowie ul. Warszawskiej nie było go wcale, a powstało dzięki naszemu pisaniu o jego potrzebie.
Jest już zbudowane przejście po lewej stronie ul. Dzieci Polskich. To zdaniem kilku osób, z którymi rozmawiałem, tak pieszych, jak i kierowców, nietrafiona lokalizacja. Liczba przechodniów w tej lokalizacji nie jest duża, pieniądze wydane na to przejście można było wykorzystać w innym, potrzebniejszym miejscu. Ten, kto to zaproponował, nie zna realiów.
JaPa
Komentarze