Rozbłysła nowa gwiazda w słynnej alei Hollywood, jej patronem został Chris Hemsworth. Naszych aktorów reprezentuje tam jedynie Pola Negri, czyli Apolonia Chałupiec.
Cóż, Wielki Brat nie zna języka polskiego, zapewne nic nie wie o polskiej szkole filmowej, którą zapoczątkował Andrzej Wajda, kto to taki Zbigniew Cybulski czy Beata Tyszkiewicz, że nie wspomnę o innych wspaniałych postaciach rodzimej produkcji filmowej. Musimy się zadowolić skromną alejką na deptaku w Ciechocinku, na której upamiętniono wielu twórców polskiej kultury.
W Kudowie-Zdroju oddaje się im hołd poprzez nasadzenie dębów w parku zdrojowym – będą przez kilkaset lat sławiły swych imienników. W Kielcach istnieje aleja twórców w formie popiersi znanych, zasłużonych dla miasta postaci. W Tomaszowie wciąż "pod górkę" z ławeczką, ławeczkami. Jednak ktoś chyba czyta TIT, bo na przystanku przy skansenie postawiono ławkę, ale o wiacie nikt nie pomyślał. Nadal brakuje ławek w ciągu spacerowym do Niebieskich Źródeł. Czasem stawia się je w miejscu, gdzie nawet lumpy nie mają ochoty przysiąść, jak ta naprzeciwko mojego bloku (głęboko wkopana), u zbiegu Bartosza Głowackiego i św. Antoniego. Połatano też ławki w al. Piłsudskiego, ale nie zeskrobano odłażącej farby, nie mówiąc o pomalowaniu, odświeżeniu. Trawniki – pożal się Boże! Skoro odpowiedzialnej za zieleń firmie nie chce się ich pielęgnować, niech zrobi "łączki", jak ta przeurokliwa na zapleczu galerii. Lubimy chodzić na skróty, o czym nie zawsze pamiętają projektanci dróg, alejek i ścieżek. Ludzie nie lubią błądzić, więc czas na rzetelną informację, o czym już pisałam. Bezskutecznie. Zatem na pierwszy rzut łopatologicznie: proszę postawić przy schodkach, wiodących na Niebieskie Źródła, drogowskaz z dwoma skrzydłami: "Wywierzyska" i "Przepust", niech przyjezdni nie błądzą, niech wiedzą, że ktoś o nich myśli i szanuje.
Wracając do alei gwiazd – może warto pomyśleć, jak my możemy uczcić pamięć wielkich postaci związanych z Tomaszowem? Moja propozycja: słoneczka na pl. Kościuszki, niech beton rozbłyśnie słońcem tych, których działanie, zasługi opromieniają nasze miasto. Nazwiska, rozproszone na rondach, ulicach i uliczkach miasta, znalazłyby się wreszcie w jednym, reprezentacyjnym miejscu. Inni się chwalą, my też możemy. Jest wiele nazwisk tych, którzy przekonują, że jesteśmy naprawdę w dobrym miejscu.
Emilia Tesz