Sobota, 27 kwietnia 2024, Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

joannaNasza dziennikarka Joanna Dębiec została nominowana w kategorii reportaż prasowy w ogólnopolskim konkursie SGL Local Press 2023 na najlepsze teksty, fotografie i materiały wideo, które zostały opublikowane albo wyemitowane w lokalnych mediach w 2023 r.


Tym samym jej artykuł pt. "Tomaszowski obraz nędzy i rozpaczy" znalazł się wśród siedmiu najlepszych w Polsce.

Konkurs SGL Local Press 2023 ma charakter otwarty, tzn. mogą w nim brać udział materiały nadesłane przez media lokalne, o zasięgu mniejszym niż województwo.  Laureatów konkursu poznaliśmy w sobotę, 16 marca o godz. 14 w Muzeum Polin w Warszawie, gdzie odbyła się uroczysta gala finałowa. Zaproszeni zostali na nią nominowani w poszczególnych kategoriach dziennikarze. W wydarzeniu oprócz dziennikarzy, wydawców i innych gości wzięli również udział przedstawiciele Stowarzyszenia Wydawców Regionalnej Prasy Zjednoczone Media z Białorusi. Jeden z wydawców białoruskich, Alaksandr Mancewicz, za swoją pracę został skazany na 4 lata pozbawienia wolności i siedzi w białoruskim więzieniu. 

Galę otworzył dyrektor Muzeum Polin oraz Andrzej Andrysiak, prezes Rady Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych. - To święto dziennikarzy gazet lokalnych. Jesteśmy tu, by uhonorować tych, którzy patrzą władzy na ręce, którzy przedstawiają i analizują nasze lokalne problemy i opisują społeczność. Pełnimy rolę zworników demokracji. Bez niezależnych mediów demokracja ma się w Polsce lokalnej źle. Nasz głos, dziennikarzy lokalnych, jest ważny. Nasza praca jest niezbędna, a konkurs SGL jest żywym dowodem na to, jaką nasze materiały mają siłę - powiedział na scenie Andrzej Andrysiak.

Podczas uroczystości przyznane zostały nagrody zwycięzcom w dziesięciu kategoriach oraz nagroda główna dla Gazety Roku 2023. 

Miałam okazję uczestniczyć w gali jako jedna z siedmiu osób nominowanych w kategorii reportaż prasowy. Do konkursu wysłałam trzy artykuły, w tym ten  pt. "Tomaszowski obraz nędzy i rozpaczy" (ukazał się 24 lutego 2023 r. (nr 8) w naszym tygodniku), który uzyskał uznanie jury. Bardzo mnie to cieszy, zwłaszcza że reportaż jest kategorią trudną i konkurencja była bardzo duża. 

Ogółem do tegorocznego konkursu Stowarzyszenia Gazet Lokalnych zgłoszono rekordową liczbę materiałów, bo aż 843. Jury podkreślało wysoki poziom tekstów i materiałów zdjęciowych oraz filmowych, ukazujących Polskę miast, powiatów, afery w samorządzie, problemy mieszkańców, ich sukcesy i porażki, a także historie, które swym absurdem przewyższają często znane z ogólnopolskich mediów sytuacje i skandale.

Nominacje w kategorii reportaż wręczał mnie i innym nominowanym Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy, patronującej konkursowi. Stwierdził, że dziennikarze i wydawcy lokalni borykają się z sytuacją zdecydowanie trudniejszą niż media ogólnopolskie. - To wy jesteście na pierwszej linii frontu i to wy macie najlepszy i najbliższy kontakt ze swoimi czytelnikami - powiedział. Nagroda za reportaż prasowy trafiła do Agnieszki Mazuś, redaktorki naczelnej portalu JawnyLublin.pl.

Nie zdobyłam głównej nagrody, ale i tak bardzo się cieszę z tego wyróżnienia, zwłaszcza iż mój tekst pomógł ludziom. Jego bohaterami byli tomaszowscy bezdomni oraz osoby żyjące w nędzy i zapomnieniu. W lutym 2023 r. wraz z dwoma pracownikami socjalnymi Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Dariuszem Małkiem i Pawłem Musialikiem, którzy po pracy, jako członkowie Związku Zawodowego Pracowników Socjalnych MOPS, przygotowali paczki dla bezdomnych i potrzebujących, udałam się na wręczenie tych paczek ludziom, którzy żyją w skrajnym ubóstwie oraz bezsilności. Jedną z osób, które odwiedziliśmy, był pan Czesław, zamieszkały w Białobrzegach, w miejscu, które trudno nazwać domem. Mężczyznę zastaliśmy w czymś w rodzaju komórki, obórki, brudnej, zimnej i bez podstawowych mebli czy sprzętów. Pan Czesław miał piec i palił w nim, ale niedomykające się drzwi i stare ściany i tak przepuszczały chłód. Gdy otworzyliśmy drzwi do pomieszczenia, na wszystkie strony rozbiegły się myszy, grasujące tam na piecu, stoliku, łóżku, po mężczyźnie. On sam leżał w łóżku opatulony w różne łachmany, by było mu cieplej.

Po naszym artykule dyrekcja MOPS-u postanowiła zaoferować mu pobyt w mieszkaniu wspomaganym. Gdy go tam potem odwiedziłam, nie poznałam go, bo tak się zmienił po ogoleniu bujnej brody i innych zabiegach higienicznych. Nareszcie żył w godnych warunkach. Jego sytuacja (a poza tym inne aspekty pomocy socjalnej) po moim artykule poprawiła się. Na lepsze zmienił się też wówczas los innego z bohaterów - dostał miejsce w Domu Pomocy Społecznej.  Oczywiście wiele jest jeszcze biedy, bezradności, skomplikowanych i dramatycznych losów tomaszowian. Nie każdemu i nie we wszystkim można pomóc. Ale zarówno w naszym mieście, jak i gminach powiatu, działa wielu oddanych pracowników socjalnych. Dziękuję pracownikom socjalnym Darkowi Małkowi i Pawłowi Musialikowi, dzięki nim dotarłam do moich bohaterów.

Joanna Dębiec

Pin It


TIT - Tomaszowski Informator Tygodniowy
Agencja Wydawnicza PAJ-Press

ul. Długa 82
97-200 Tomaszów Mazowiecki,
tel. 44 724 24 00 wew. 28 (biuro ogłoszeń)
tel. kom. 609-827-357, 724-496-306

WYRÓŻNIONE

Z nadejściem ciepłych dni na ulicac...

Budynek po dawnym Przedszkolu nr 3 ...

Gmina Rokiciny Siedemset złotych m...

W Chociwiu (gm. Czerniewice) w ogni...

Jeszcze raz przekonaliśmy się, że n...

W ostatnich dniach kierowcy musieli...

W minionym tygodniu na tomaszowskic...

Dwa lata temu Roland Cieślak był se...

W środę, 24 kwietnia, odbyła się se...

Zwołała ją Rada Gminy Lubochnia 23 ...

NAJNOWSZE

Budynek po dawnym Przedszkolu nr 3 ...

W środę, 24 kwietnia, odbyła się se...

W Chociwiu (gm. Czerniewice) w ogni...

Gospodarka nieruchomościami w Tomas...

...to tylko jeden z "subtelnych, ni...

Niewiele jest w Tomaszowie dzielnic...

Są w Tomaszowie ulice, które przypo...

Jeszcze raz przekonaliśmy się, że n...

Ciekawą ofertę przygotowało dla tur...

Witacz to znak ustawiany przy wjeźd...

 

Stan jakości powietrza według Airly
TOMASZÓW MAZOWIECKI