Przez tysiące lat ludzie starali się przewidywać pogodę.
Około 340 r. p.n.e. Arystoteles opisał zjawiska pogodowe w pracy "Meteorologica". W Chinach prognoza pogody była praktykowana przynajmniej od 300 r. p.n.e. Starożytne metody polegały zazwyczaj na lokalnych obserwacjach. Np. czerwone słońce o zachodzie zazwyczaj zwiastowało dobrą pogodę następnego dnia. Ta lokalna wiedza o pogodzie tworzona była przez stulecia.
W XX wieku nastąpił gwałtowny rozwój meteorologii jako dziedziny wiedzy. Podstawowe parametry opisujące stan atmosfery to ciśnienie, temperatura, prędkość i kierunek wiatru. Prognoza pogody zależy od ilości i jakości danych początkowych. Ze względu na chaotyczną naturę procesów opisujących rozwój zjawisk atmosferycznych długoterminowa prognoza pogody staje się z czasem coraz mniej dokładna.
Kiedy więc zawodzą nowoczesne metody, również specjaliści sięgają do starych kalendarzy zawierających wnioski z prowadzonych przed wiekami wieloletnich obserwacji pogody bądź też studiują stare mądrości i porzekadła. Wynika z nich, że odwieczne rytmy zmian pogody wyznaczane fazami Księżyca i cykliczność tych zmian ciągle pozostają niezmienne. Od stuleci szczególnie często przypominane są: wydany w 1542 roku Zielnik Hieronima Spiczyńskiego, botanika i lekarza nadwornego Zygmunta II Augusta oraz Kalendarze polskie i ruskie wydawane od 1725 roku we Lwowie przez Stanisława z Łanów Duńczewskiego, profesora Akademii Zamojskiej. Zadziwiająco sprawdzalne są również tablice "powtarzalnego kalendarza pogody" opracowane w XVII wieku przez opata Mauritiusa Knauera z Langheim.
Czegóż zatem na podstawie dawnych reguł i kalendarzy możemy się spodziewać w 2024 roku?
- Wiosna
Początek raczej wilgotny z umiarkowanymi temperaturami. Częste zmiany pogody, szczególnie w kwietniu. Za to od połowy maja pięknie i sucho. Ostatnie dni wiosny powinny być dosyć ciepłe..
- Lato
Dosyć pogodne i raczej suche. Burzowo na przełomie czerwca i lipca. Sporo dni słonecznych, ciepłych wręcz upalnych w drugiej połowie lipca. Sierpień początkowo z burzami, potem słoneczny i bezwietrzny, ale z chłodnymi nocami. Przełom miesięcy i początek września brzydki i burzliwy.
- Jesień
Do połowy przyjemna i sucha, szybko pojawią się jednak szron i mróz, za dnia będzie jednak całkiem ciepło. Pierwszego śniegu można się spodziewać już w listopadzie, ale długo nie poleży. Dokuczliwa pogoda na przełomie listopada i grudnia.
- Zima
Zapowiada się bardziej sucha niż wilgotna i raczej umiarkowanie zimna. Początek wietrzny i nieprzyjemny. Większe chłody w drugiej połowie zimy.
jerg
Komentarze