Tłumy ludzi, mnóstwo atrakcji, pozastawiane parkingi i drogi oraz sztuczne ognie puszczane z motolotni – tak wyglądał XII festyn rodzinny w Wiadernie, który uznany jest za największy i najbardziej oblegany ze wszystkich dotychczasowych.
Nie tylko mieszkańcy Wiaderna, ale też Tomaszowa i okolic bawili się na niedzielnym (9 czerwca) festynie w Wiadernie. Samochodów przy szkole i przy pobliskich drogach dojazdowych było zaparkowanych mnóstwo. Rodzinne festyny w Wiadernie to już tradycja, zawsze jest dużo atrakcji, ale teraz frekwencja, jak ocenia Arkadiusz Świech, dyrektor Zespołu Szkół w Wiadernie, była najwyższa. Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska kulinarne, strefa zabaw dla dzieci, koncerty, loteria fantowa, atrakcje Nocnej Jazdy i innych grup, instytucji oraz inicjatyw lokalnej społeczności. Świetnie bawiono się (głównie dzieci) w pianie, z megabańkami, z postaciami plenerowymi i podczas animacji Teatru Forma. Był turniej piłki siatkowej i stoiska sanepidu, policji, straży pożarnej itd.
Wieczorem nastąpił pokaz sztucznych ogni, a wykonał go brawurowo sześciokrotny złoty medalista mistrzostw świata Wojciech Panas, który wyrzucał je ze swojej motoparalotni. Dużym zainteresowaniem cieszył się też symulator wyścigów, który udostępnił utalentowany rajdowiec Damian Wirszewski z Nagórzyc. Kolejki ustawiały się do 21-metrowego dmuchańca z torem przeszkód. Do Wiaderna przyjechał również Robert Michalski z programu "Zawodowi handlarze" z TVN Turbo. Fani motoryzacji mogli pooglądać fajne (a niektóre ekskluzywne) samochody, takie jak choćby porsche.
W czasie festynu swoje talenty artystyczne prezentowały dzieci z ZS w Wiadernie. Odbył się spektakl profilaktyczny pt. "Pinokio" w wykonaniu Teatru "Forma" z zakresu uzależnień od mediów cyfrowych oraz przeciwdziałania zanikania więzi społecznych. Można było poruszać się ze Szkołą Tańca Gawlik. Wystąpił tomaszowski zespół Kazzu i kapela Fakiry.
J.D.