Narzekają na nie mieszkańcy miasta. Boją się przechodzić tamtędy po zmierzchu.
Park Rodego był rewitalizowany w 2016 r. Powstały tam m.in. nowe alejki, plac zabaw i kącik rekreacyjny. Kosztowało to wówczas 900 tys. zł, a miasto otrzymało 300 tys. zł dofinansowania z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Miało być też na to finansowe wsparcie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego w kwocie ok. 561 tys. zł. Podczas prac zrobione zostało również oświetlenie parku wraz z instalacją 29 latarni oraz dwóch naświetlaczy. Stare latarnie zlikwidowano.
Niestety teraz po zmierzchu i w nocy w parku jest ciemno.
- Ostatnio wracałam tamtędy wieczorem i chyba tego prędko nie powtórzę. Było prawie całkiem ciemno, poza tym żywej duszy poza mną, dopóki nie wjechał policyjny radiowóz. W tej ciemności bardzo się wystraszyłam. Policjanci wytłumaczyli mi, że kogoś szukali i że oni mogą tam wjechać autem. Ja rozumiem, ale w takiej ciemności to było niebezpieczne - mówi jedna z mieszkanek miasta. Takich głosów, że w parku Rodego jest ciemno i strach się po nim poruszać, jest więcej. Owszem, można powiedzieć: "boisz się, to idź inną drogą", ale park jest przecież dobrym skrótem między okolicami ulicy Granicznej, św. Antoniego a ulicą Polną i placem Kościuszki. Poza tym z parku korzysta wielu miłośników czworonogów, którzy chcą bezpiecznie spacerować z psami, także wieczorami bądź rano, kiedy jeszcze jest ciemno.
Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta, czy w parku Rodego w ramach prowadzonej obecnie wymiany oświetlenia będzie również taka wymiana, by było jaśniej i bezpieczniej. Jak mówi Joanna Budny, rzeczniczka prasowa magistratu, wymiana oświetlenia będzie robiona w całym mieście, również w parku Rodego. - Zostało już wymienione na ulicy Wandy Panfil, św. Antoniego, części Warszawskiej, POW. Sukcesywnie będzie wymieniane w innych miejscach, także w parku - zapewnia J. Budny.
J.D.