Samorząd gminy Rzeczyca stawia na oszczędności. Jednym z działań w tym kierunku jest założenie spółdzielni energetycznej, której zadaniem będzie przede wszystkim produkcja energii elektrycznej, biogazu lub ciepła z odnawialnych źródeł energii (OZE), ich dystrybucja i sprzedaż członkom spółdzielni.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, spółdzielnia energetyczna może funkcjonować na obszarze jednego operatora sytemu dystrybucyjnego. Gmina Rzeczyca założyła pierwszą taką spółdzielnię w naszym regionie, z mocą instalacji na poziomie 1,1818 MWe. W międzyczasie okazało się, że to druga spółdzielnia w województwie łódzkim. Zaledwie kilka dni wcześniej w powiecie łaskim zarejestrowano Zduńską Spółdzielnię Energetyczną, o mikroskopijnej mocy instalacji 0,01 MWe. Wójt Marek Kaźmierczyk spodziewa się w ciągu roku obniżenia rachunków gminnych za prąd na poziomie ok. 150.000 zł.
– Umowę z operatorem PGE mamy podpisaną do końca czerwca br. Jestem przekonany, że od lipca będziemy już kupować energię elektryczną od naszej spółdzielni energetycznej – twierdzi wójt gminy Rzeczyca. – Jeśli pokonamy wszelkie formalności wcześniej, a dotychczasowy operator wyrazi zgodę, możliwe, że pozyskiwanie tańszej energii rozpoczniemy szybciej.
Spółdzielnie energetyczne wytworzoną energię na obszarze swojej działalności będą mogły wykorzystywać na potrzeby lokalne. Nadwyżki energetyczne odprowadzane do operatora będzie można odebrać podczas niedoboru, np. w nocy albo w okresach zimowych, według współczynnika przeliczeniowego 0,6 (czyli za 1 kW wprowadzony do sieci 0,6 kW może zostać z niej odebrane). Najpoważniejszym zyskiem spółdzielni jest uzyskanie zwolnienia z większości opłat dystrybucyjnych. – Dzięki tym zwolnieniom liczymy, że realne oszczędności sięgną nawet 30% dotychczasowych rocznych kosztów przeznaczanych na energię elektryczną. Już dzisiaj planujemy wykorzystać zasoby energii z farm działających na terenie gminy. W przyszłości liczymy na rozbudowę własnych źródeł energii – dodaje wójt Marek Kaźmierczyk.
EmJot