Pracownicy firmy Megatech Industries w Tomaszowie chcą podwyżek i utrzymania dotychczasowych ustaleń odnośnie Funduszu Socjalnego. Związek Zawodowy "Solidarność" wywiesił transparenty na zakładzie. Co na to zarząd spółki i czy dojdzie do strajku?
Megatech Industries Tomaszów produkuje komponenty, które ożywiają wnętrza samochodów osobowych, od podłokietników i listew po podsufitki i części bagażników. Ich wyroby znajdują się w pojazdach prestiżowych marek, takich jak: Audi, VW, BMW, Rolls Royce, Bentley, a także w maszynach rolniczych John Deere. Tworzą też komponenty dla Tesli. W zakładzie w Tomaszowie pracuje około 500 osób. Nie są zadowoleni z warunków płacowych. Domagają się wyższych wynagrodzeń i zachowania dotychczasowych zasad działania Funduszu Socjalnego. Na ogrodzeniu firmy, znajdującej się na ul. Piaskowej, widać transparenty. Można na nich przeczytać m.in. hasła: "Regulacja płac nie jest opcją, to prawo wynikające z umów i porozumień", "Bez nas nie ma fabryki – bez pracy nie ma przyszłości" oraz "Solidarność to siła – nie ustąpimy, dopóki nie dostaniemy tego, co nam się należy!", "Nie damy się oszukać – przestrzegajcie porozumień".

Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł





Komentarze