Tomaszowskie Centrum Zdrowia jest jednym z nielicznych szpitali powiatowych, który nie przynosi strat i ma kapitał, który pozwala na inwestycje budowlane. W 2025 roku spółka wyda na remonty i modernizacje kilkanaście milionów zł. Obecnie zbliża się bardzo poważny remont Oddziału Wewnętrznego.
Tomaszowski szpital już drugi rok jest w totalnym remoncie. Prowadzi inwestycje budowlane, których celem jest zarówno poprawienie warunków przyjmowania, obsługi i leczenia pacjentów, komfortu pracy, jak również dostosowanie istniejącej zabudowy do obowiązujących przepisów. Tylko że są to drogie zamierzenia. Zakończona w tym roku modernizacja Szpitalnego Oddziału Ratunkowego kosztowała ponad 15 mln zł i nie byłaby możliwa bez 13-milionowej dotacji z prowadzonego przez Ministerstwo Zdrowia Funduszu Medycznego na dofinansowanie infrastruktury ratownictwa medycznego.
Niebawem rozpocznie się kolejna duża inwestycja, która na dłuższy czas skomplikuje leczenie chorych na Oddziale Wewnętrznym. Ale jest konieczna. Tomaszowska interna już od dwóch lat jest remontowana głównie siłami własnymi szpitala. Tylko że dotychczas wykonane prace, choć konieczne technicznie, nie podnoszą zbytnio standardu oddziału. Kierownictwo spółki uznało w końcu, że czas najwyższy zakończyć modernizację oddziału i zdecydowało się wynająć do tego specjalistyczną firmę.
We wrześniu ogłoszony został przetarg na "Modernizację Oddziału Chorób Wewnętrznych, Kardiologicznego w Tomaszowskim Centrum Zdrowia". Zakres zaplanowanych prac jest poważny. Na przykład wymieniona zostanie wewnętrzna instalacja elektryczna, łącznie z systemami oświetlenia ewakuacyjnego i antypanicznego. Będą też nowe okna w salach pacjentów.
Na korytarzu mają pojawić się sufity podwieszane. Zostaną położone gładzie, a później będzie malowanie i lakierowanie lamperii. Przewidziano montaż elementów wykończeniowych jak: narożniki oraz poręcze ścienne. Pojawią się dwie sztuki nowych drzwi dwuskrzydłowych – aluminiowych z przeszkleniem i elektromagnesem. Przy nich będzie ścianka o odporności ogniowej REI-120. Ma być też ochrona przed porażeniem prądem elektrycznym.
Zainteresowanie przetargiem nie było zbyt wielkie. Do 3 października wpłynęły dwie oferty. Najtańszą z ceną 797.027,45 zł przedstawiła firma FACIT Usługi Budowlano-Remontowe z Wieniawy. Konkurencyjna spółka Everset z Wrocławia jest ponad dwukrotnie droższa. Wyceniła swą usługę na 1.512.900 zł.
TCZ na sfinansowanie zamówienia przeznaczyło 683.909,53 zł. Obie oferty są więc droższe, ale cena firmy FACIT wydaje się do przyjęcia. Niebawem ma być ogłoszony wynik przetargu, remont ma się rozpocząć jeszcze w tym miesiącu.
Wykonawca na realizację zamówienia będzie miał 100 dni. Zatem przez ponad 3 miesiące pacjentów i personel oddziału czekają spore niedogodności. Ale interna nie przerywa pracy. Jak informuje Radosław Marzec, rzecznik prasowy spółki TCZ, remont będzie prowadzony segmentami, a roboty będą się przesuwały sukcesywnie. Po kolei będą wyłączane poszczególne sale. Nie są przewidywane żadne ograniczenia w przyjmowaniu pacjentów. Ale jak będzie, przekonamy się najpewniej po rozpoczęciu prac.
(poż)





Komentarze