We wtorek, 7 października nośność na moście została przez jego zarządcę zmniejszona z 15 do 3,5 tony. Ze względu na fatalny stan techniczny przeprawa nad Wolbórką ma zostać niebawem całkowicie wyłączona z ruchu. – Ze względów bezpieczeństwa. Do końca przyszłego roku zbudujemy nowy most. Mamy przyznaną dotację na ten cel – wyjaśnia Elżbieta Rudzka, dyrektorka Zarządu Dróg Powiatowych.
W tym roku powiat modernizuje most na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego. Nie było więc pieniędzy na przebudowę podobnego obiektu na ul. Legionów, który od dawna jest w fatalnym stanie. Urzędnicy ze Starostwa Powiatowego w Tomaszowie wielokrotnie podkreślali, że nie da się jednocześnie przeprowadzić dwóch tak dużych inwestycji. Zwłaszcza bez dofinansowania z zewnątrz (a takiego jesienią ub.r. powiatowi nie przyznano). Ale ostatnio niespodziewanie udało się takie środki pozyskać. – Jeszcze niedawno nie było na nie szans. Jednak są, spadły nam jak z nieba. W najbliższy poniedziałek podpiszemy umowę z Urzędem Marszałkowskim na dofinansowanie tego zadania, czyli nowego mostu i odcinka ul. Legionów. Dotacja wyniesie około 10 mln zł, czyli 85 procent potrzebnych środków. Do końca roku chcemy wyłonić wykonawcę, a od stycznia ruszyć z pracami, żeby w 2026 roku zakończyć inwestycję – cieszy się E. Rudzka.
Most na Legionów jest w coraz gorszym stanie. W ostatnich latach był bardzo eksploatowany. Wielokrotnie prowadziły przez niego objazdy remontowanych w Tomaszowie dróg. Jezdnia jest już bardzo rozjeżdżona. W opłakanym stanie jest również chodnik (zwłaszcza odcinek na moście). – Trzeba bardzo uważać, żeby się nie przewrócić na tej nierównej nawierzchni. Potrzebny jest ciąg pieszo-rowerowy do osiedla Niebrów. Ruch tutaj jest okropny. Rowerzyści nie powinni poruszać się po jezdni – uważa jeden z przechodniów..
Na obiekcie przez długi czas obowiązywało ograniczenie nośności pojazdów do 15 ton, a przejeżdżały przez niego również cięższe auta, nawet ponad 30-tonowe. W końcu most nie wytrzymał. 7 października Zarząd Dróg Powiatowych wprowadził na nim ograniczenie nośności do 3,5 tony. – Ze względu na zły stan techniczny obiektu w trakcie opracowania jest czasowa organizacja ruchu obejmująca całkowite zamknięcie obiektu dla ruchu drogowego, która zostanie wprowadzona niezwłocznie po jej zatwierdzeniu – informuje E. Rudzka.
To nie koniec utrudnień. Most ma zostać całkowicie wyłączony z ruchu jeszcze w październiku br. To będzie oznaczało wielkie utrudnienia komunikacyjne w mieście. Ciągle zamknięta jest przeprawa mostowa na Brzustówce (na Pilicy), trwa przebudowa ul. Dąbrowskiej, a wkrótce prace mają zacząć się na ul. Granicznej.
– Nie mamy wyjścia, most potrzebuje kapitalnego remontu. Właściwie ze starej konstrukcji powinien zostać tylko szkielet, a resztę trzeba zrobić od nowa – mówi dyrektorka ZDP.
ag





Komentarze