Sobota, 8 lutego 2025, Imieniny: Irminy, Piotra, Sylwii

grochowka mNie ma finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy bez pysznej i sycącej grochówki, którą robi Anna Wójcińska z Bronisławowa w gminie Ujazd. Wiele osób mówi, że tak dobrej jeszcze nie jadło.


Każdy, kto w styczniowy dzień wspiera WOŚP, wie, jak miło jest, kiedy można posilić się czymś smacznym i gorącym. Tak od 11 lat jest w Ujeździe, gdzie na finał swoją słynną już grochówkę wraz z pomocnikami szykuje Anna Wójcińska. W tym roku powstało około 100 litrów tej pysznej zupy i każdy mógł jej spróbować. – Najpierw jedli ją uczestnicy naszego biegu. Niektórzy mówili, że co roku biorą w nim udział specjalnie dla tej grochówki – cieszy się pani Ania. Zupa była też dla organizatorów, wolontariuszy i każdej osoby, która wsparła WOŚP. Pani Anna mówi, że grochówkę na finał robi od około 11 lat, odkąd jej córka Ola jest szefową sztabu w Ujeździe. 

Pani Ania ogólnie gotuje, ale jak sama podkreśla, robienie grochówki dla WOŚP jest dla niej przyjemnością. – Cieszy mnie ta atmosfera, ten klimat, który jest podczas finału. To, że tak współpracujemy, że ludzie uważają mnie za szefową i słuchają tego, co mówię, jak coś kroić do zupy itd. Ja zawsze staram się robić to danie jak najlepiej, bo uważam, że jak się człowiek nie stara, to po co w ogóle zaczynać. Poza tym ta zupa jest pełna wspaniałych składników, ma dużo mięsa i warzyw najlepszej jakości i to jest jej sekret – tłumaczy. 

Grochówka robiona była w kuchni MCK w Ujeździe. Tam już w sobotę rano zebrała się mocna ekipa – pani Anna i około 10 osób, głównie z Niewiadowa, które obierały, kroiły i przygotowały wszystko na zupę. – Mięso mamy od państwa Karczewskich, pan Chmielewski jest sponsorem warzyw, groch jest od państwa Najderów – wylicza A. Wójcińska. – Mięsa jest bardzo dużo, to m.in. kiełbasa, specjalnie dla nas wędzone kości, boczek. Najpierw robi się wywar – dodaje. 

Składników wykorzystuje się dużo, np. 30 kilogramów kiełbasy, 20 kg marchwi i tyle samo grochu. W niedzielę zupa jest gotowana w kuchni polowej opalanej drewnem. Stoi ona przy hali w Ujeździe. Zapach unosi się wokół i przyciąga. – Cieszę się, że grochówka tak smakuje. Mówią, że jest lepsza niż w wojsku. Kiedyś robiłam też tę zupę na 85-lecie Osiedla Niewiadów i dla Zakładów Sprzętu Precyzyjnego w Niewiadowie. Wszędzie bardzo smakuje – mówi Anna Wójcińska, podkreślając, że najważniejszy jest tu cel charytatywny i poczucie wspólnoty.

Joanna Dębiec

Pin It





Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Materiały Urzędu Miasta

informacje starostwa powiatowego

TIT - Tomaszowski Informator Tygodniowy
Agencja Wydawnicza PAJ-Press

ul. Długa 82
97-200 Tomaszów Mazowiecki,
tel. 44 724 24 00 wew. 28 (biuro ogłoszeń)
tel. kom. 609-827-357, 724-496-306

WYRÓŻNIONE

Od pożaru sadzy może spłonąć cały d...

Do Pucharu Świata w Tomaszowie zost...

Od 5 lutego zamknięta jest Podziemn...

Maja Dutkowska z Chociwia jest pier...

Tradycyjny koncert noworoczny w tym...

Młode koszykarki reprezentujące Orl...

Ciekawa wystawa pt. "Kreatywność w ...

"Linie uwikłane w czasie i przestrz...

Sierż. Patryk Matuszewski i sierż. ...

Nie żyje 27-letni mężczyzna, który ...

NAJNOWSZE

Do Pucharu Świata w Tomaszowie zost...

W miniony weekend w II lidze siatkó...

Międzynarodową rywalizację w łyżwia...

W nadchodzącą  sobotę, 8 luteg...

Trwają rozgrywki dziewcząt o młodzi...

Obecna edycja Ogólnopolskich Zawodó...

Dni otwarte, podczas których można ...

Łyżwiarz figurowy Kornel Witkowski ...

Od 5 lutego zamknięta jest Podziemn...

17 listopada ub.r. na przejściu dla...

 

Stan jakości powietrza według Airly
TOMASZÓW MAZOWIECKI