W historii naszego miasta jest ich całkiem sporo. Opowieść o nich rozpoczniemy od tych, których nie ma już wśród nas.
Uśmiechnięta twarz w więziennym okienku.Tak (według świadectwa Marka Edelmana) widywana była Klara Segałowicz z Borodinów w końcówce swojego życia, spędzonej w tak zwanej Serbii – kobiecym oddziale na Pawiaku. Tej roli nie mogli znieść hitlerowscy oprawcy, mający chcieć zmazać go z jej twarzy torturami. Za inne była kochana i uwielbiana. K.T. Witczak nazywa ją wybitną artystką dramatyczną rodem z Tomaszowa Mazowieckiego. Bo chociaż przyszła na świat 25 sierpnia 1897 roku w Kijowie, to jej matka – Ruchla Borodino była tomaszowską akuszerką, zamieszkałą przy ulicy Kramarskiej (pierwotna nazwa ul. Grunwaldzkiej).
To po pierwsze. Po drugie: to właśnie w Tomaszowie, w którym z rodziną osiedliła się w 1911 roku, zadebiutowała w kilku przedstawieniach amatorskiego teatru, kierowanego przez Szmula Binema Orenbacha. Dekadę później przeniosła się do Warszawy, zdobyła angaż w zespole aktorskim Central-Teater. Wkrótce też wyszła za mąż, poślubiając wybitnego poetę i pisarza żydowskiego Zusmana Segałowicza. Już pod jego nazwiskiem zadebiutowała w 1922 roku w sztuce Fiszela Bimko pt. Ganowim (z jid. "Złodzieje"). Szybko zdobyła sławę i uznanie, wpierw występami na deskach Warszewer Jidiszer Kunst-Teater (Warszawskiego Żydowskiego Teatru Artystycznego), później także w filmach, w tym, w 1928 roku, u boku najwybitniejszych aktorów polsko-żydowskich tamtego okresu w niemym In di pojlisze welder ("W lasach polskich"). Grała także w teatrach Łodzi i Wilna, w latach 30. XX wieku, mając już status gwiazdy teatru i kina żydowskiego. Do tego w 1937 roku, przy poparciu Centralnej Żydowskiej Organizacji Szkolnej, podjęła próbę utworzenia stałego Teatru dla Młodzieży.
Ciekawostką jest, iż trafiła również na karty książki – opublikowanej w 1926 roku Unzer froj ("Nasza żona"), autorstwa jej pierwszego męża. Gdy po góra dwóch latach (w zależności od źródła) rozwiodła się z nim, na dłuższy czas związała się z młodszym Segałowiczem, Wolfem-Herszem. Powieść w satyryczny sposób pokazuje związek Klary z braćmi.
Wybuch II wojny światowej zastał ją w Warszawie. Osadzona w tamtejszym getcie, zajmowała się rozdawnictwem odzieży jako urzędniczka Żydowskiej Samopomocy Społecznej, udzielała się również w pracy artystycznej. Na kilka dni przed pierwszą akcją likwidacyjną została aresztowana wraz z drugim mężem Leonem Neustadtem jako obywatelka obcego państwa z fałszywym argentyńskim paszportem. Zginęła rozstrzelana w grupie więźniów na podwórzu Pawiaka latem 1943 roku.
- Od najmłodszych lat w styczności ze sztuką
Zdecydowały o tym artystyczne zainteresowania ojca. Anna Sobolewska (Wiszniowska-S.) z domu nazywała się bowiem Seweryn – była córką Tadeusza: etnografa, malarza, grafika, muzeologa i badacza sztuki ludowej. Również za jego sprawą w okresie II wojny światowej związana była z działalnością konspiracyjną (między innymi jako łączniczka, stenografka i maszynistka przy akcjach likwidacyjnych hitlerowców i konfidentów). No i to narastający konflikt z nim, wynikający z faktu, iż nie pochwalał wyboru kierunku studiów i kariery córki, sprawił, że zdecydowała się przyjąć panieńskie nazwisko matki.
Urodziła się w Tomaszowie Mazowieckim 13 stycznia 1927 roku. Rozpoczętą przed wybuchem wojny naukę kontynuowała na tajnych kompletach. Wzorowa kondycja fizyczna dała jej szansę uczęszczania do Szkoły Baletowej Ireny Michalczyk oraz tajne kursy teatralne Władysława Woźnika. Rok po zakończeniu wojny zdała maturę, zaś w kolejnym zapisała się do Polskiego Teatru Akademickiego, po raz pierwszy wystąpiła na scenie i rozpoczęła studia w Państwowej Szkole Dramatycznej (dzisiejsza Akademia Sztuk Teatralnych im. S. Wyspiańskiego) w Krakowie. Po jej ukończeniu rozpoczęła karierę aktorską w Poznaniu, debiutując 10 lutego 1951 roku w spektaklu pt. "Lubow Jarowaja" w tamtejszym Teatrze Polskim. Na scenach w całym kraju (m.in. w: Bielsku-Białej, Bydgoszczy, Gdańsku, Gnieźnie, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Sosnowcu, Warszawie) występowała do początku lat 90. XX wieku. Grała również w sztukach satyrycznych i farsach, była członkinią grup kabaretowych. Mocny, melodyjny głos pozwalał jej na tworzenie programów solowych o tematyce patriotycznej i rozrywkowej z udziałem pianisty. Na ekranie można było ją oglądać w spektaklu telewizyjnym "Krewniaki" (1982) oraz serialu telewizyjnym "Crimen" (1988). W 1991 roku napisała wspomnienia o swoim ojcu.
Zmarła 20 października 2020 roku.
- Współtwórczyni Teatru Nowego w Łodzi
Była nią, jak i wieloletnią aktorką tejże sceny, Bohdana Majda-Minc. Urodziła się 3 maja 1924 roku w Tomaszowie Mazowieckim. Zadebiutowała 19 lutego 1948 roku rolą wnuczki II w spektaklu pt. "Omyłka" wg B. Prusa w reż. Lidii Zamkow. Rok później ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. W łódzkim "Nowym" występowała w latach 1949–1969, następnie od 1970 do 1989 roku w warszawskim Teatrze Narodowym. Jej pierwszym filmem był dramat Kazimierza Kutza "Krzyż walecznych" z 1958 roku. Łącznie zagrała w kilkudziesięciu fabułach i serialach, a także w słuchowiskach Teatru Polskiego Radia. Była aktywna zawodowo do 1992 roku.
Zdobyła nagrodę aktorską II stopnia na XV Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych we Wrocławiu w 1974 roku, odznaczono ją m.in. Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi.
Zmarła 24 listopada 1995 roku w Warszawie. Została pochowana na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
- Celem jej życia miało być śpiewanie poezji
– twierdziła Krystyna Okoń-Zdzitowiecka. O śpiewaniu marzyła od dzieciństwa. Zapewne uznałaby, iż spełnionym, choć w zgoła innym repertuarze – jak określił to T. Kawka, jej imię i nazwisko pozostało symbolem w operze amsterdamskiej. Inne źródła nie rozpieszczają informacjami na jej temat, polski Internet pamięta jej "lżejsze" nagrania, produkcje operowe – holenderski.
Urodziła się 12 maja 1943 roku w Tomaszowie Mazowieckim. W szkole średniej, dzisiejszym I Liceum Ogólnokształcącym, budziła podziw znajomością polskiej poezji (od Kochanowskiego po współczesność). W 1960 roku wstąpiła na Wydział Wokalny Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Warszawie. – W czasie studiów, wszyscy, którzy widzieli ją na scenie, mówili o jej skromności i pełnym niedowierzania uśmiechu, z jakim przyjmowała owacje widzów. Pedagodzy zwracali uwagę na jej wyjątkową wrażliwość i subtelność. Postacie, które grała, zawsze pełne były ciepła i dobra – podkreśla T. Kawka. W roku jej ukończenia – 1965 – podjęła swoją pierwszą pracę zawodową jako solistka (sopran) w stołecznym Centralnym Zespole Pieśni i Tańca Wojska Polskiego. "Zaliczyła" Festiwal Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, ale i często uczestniczyła w koncertach filharmonicznych. Dekadę później wyjechała – ostatecznie na stałe – do Amsterdamu. Po intensywnej nauce języków holenderskiego i niemieckiego w kolejnym roku zadebiutowała w operze amsterdamskiej. Związana była z nią przez 22 lata jako czołowa solistka i odtwórczyni wielu tytułowych ról. Nagrała liczne płyty z polskimi pieśniami oraz ariami operowymi i operetkowymi, współpracowała z rozgłośniami radiowymi. Była żarliwą propagatorką kultury polskiej w Holandii i Niemczech. Pracę przerwała jej długotrwała choroba, w wyniku której zmarła 18 grudnia 1996 roku. Pochowana początkowo w Amsterdamie (pogrzeb przekształcił się w manifestację kulturalną polsko-holenderską), ostatecznie – zgodnie z jej ostatnią wolą – urna z prochami 12 maja 1997 roku spoczęła na cmentarzu przy ulicy Smutnej w Tomaszowie Mazowieckim.
Opracowano na podstawie publikacji i materiałów: Muzeum Getta Warszawskiego, Żydowskiego Instytutu Historycznego, Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, Dziennika Teatralnego, Encyklopedii Teatru Polskiego, "Słownika biograficznego Żydów tomaszowskich: Krzysztofa Tomasza Witczaka, "Leksykonu I Liceum Ogólnokształcącego im. Jarosława Dąbrowskiego w Tomaszowie Mazowieckim 1903–1998" Tadeusza Kawki oraz archiwalnych numerów TIT.
wk





Komentarze