Rada Miejska w Inowłodzu udzieliła Bogdanowi Kąckiemu wotum zaufania i absolutorium. Burmistrz zyskał przychylność radnych, chociaż po wyborach w ubiegłym roku nie miał w niej większości.
W kwietniu 2024 r. został wybrany włodarzem gminy Inowłódz już na trzecią kadencję. Jednak Rada Miejska została bardzo "przewietrzona". Kandydaci startujący z komitetu burmistrza w wielu okręgach przepadli. Radnymi (sześć osób) zostali tylko ci, którym przyznano mandaty z automatu, ponieważ nie mieli kontrkandydatów w swoich okręgach. Aż 10 (na 15 manatów) zdobyły kobiety. – Trzeba uszanować wolę mieszkańców, którzy zagłosowali za zmianami – mówił po wyborach B. Kącki, który miał świadomość, że nie będzie łatwo.
Jednak z czasem zyskał przychylność radnych. 26 czerwca (podczas sesji Rady Miejskiej) ponownie udzielili mu wotum zaufania i absolutorium Głosowanie poprzedziła debata nad raportem o stanie gminy Inowłódz za 2024 r. oraz rozpatrzenie uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego gminy Inowłódz wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu za 2024 r. Budżet za ubiegły rok (po zmianach) po stronie dochodów wyniósł 33.818.771,13 zł, a wykonanie 32.878.479,22 zł. Plan po stronie wydatków ustalono w wysokości 34.224.319,57 zł, natomiast wykonanie wydatków wyniosło 31.733.976,17 zł, Budżet zrealizowano z nadwyżką w kwocie 1.144.503,05 zł. Wydatki inwestycyjne w 2024 r. wyniosły 6.689.838,72 zł, a pozyskane środki zewnętrzne na ten cel 5.137.817,20 zł (76,8%).
Po korzystnych głosowaniach burmistrz mógł odetchnąć. – Jest taki jeden dzień w roku, który niezmiennie od dziesięciu lat budzi moje wyjątkowe emocje. W tym roku dostarczył mi jeszcze czegoś więcej. Jest wokół mnie bardzo dużo życzliwych, mądrych ludzi. Warto się starać, żeby poczuć tę atmosferę – skomentował B. Kącki.
Podczas sesji podziękowano za pracę Stanisławowi Stępowskiemu, który zrezygnował z funkcji sołtysa Konewki. Zastąpiła go Aneta Łuszcz, jednogłośnie wybrana przez mieszkańców dwa tygodnie wcześniej.
ag
Komentarze