Środa, 9 lipca 2025, Imieniny: Hieronima, Palomy, Weroniki

neumann mZ Grzegorzem Neumannem, policjantem, profilaktykiem, koordynatorem programu "Młodzież w Centrum" o problemach młodzieży i sposobach, jak jej pomóc, rozmawia Joanna Dębiec.


Joanna Dębiec: – Co według pana jest obecnie największym problemem dla młodzieży?

Grzegorz Neumann: – Myślę, że sporym problemem dla niej jest brak wiary w siebie. Rolą dorosłych, przede wszystkim rodziców, ale też wychowawców, profilaktyków, nas wszystkich, jest to, by wzmacniać wartość młodego człowieka i starać się go aktywizować na różne sposoby.

– Nie jest to jednak proste. To sprawa pewnie indywidualna, ale pomóc może np. sport? Ma pan jakieś rady?

– Myślę, że w dobie dzisiejszych zagrożeń, które czyhają nie tylko na młodego człowieka, ale na każdego z nas, warto prowadzić zdrowy tryb życia. Prowadząc i realizując projekt pn. "Młodzież w Centrum" staramy się, żeby przejść przez całe spektrum życia człowieka. Począwszy od edukacji po wolontariat. Młodzieży pomaga dzielenie się dobrem z drugim człowiekiem. To, że pamiętają o innych, a nie tylko o sobie. Oczywiście ważny jest też sport. Odgrywa ogromną rolę w życiu człowieka, daje większą siłę do walki, kierowania się zasadami fair play, ale uczy też niepoddawania się codziennym trudnościom.

– Dużym problemem jest też to, że coraz więcej małych dzieci ma dostęp do smartfonów i spędza coraz więcej czasu przed ekranami telefonów czy komputerów.

– Tak, rzeczywiście. Stworzona przez nas ankieta pokazuje, że znaczna liczba młodych osób spędza przed ekranem pięć, a nawet więcej niż siedem godzin dziennie. Jest to na pewno spore zagrożenie. Komputery, smartfony są też pożyteczne, ale trzeba je mądrze wykorzystywać. Jednak spotkania w rzeczywistości są szalenie istotne. Dzieci i młodzież muszą nabywać kompetencje społeczne i trzeba je do tego zachęcać.

– Młodzież musi się spotykać ze sobą, a nie tylko w sieci...

– Tak, młodzież jest dzisiaj samotna. Siedzą niby razem, a każdy w swoim urządzeniu, smartfonie. Bycie w grupie i pomaganie sobie, bycie otwartym na drugiego człowieka pomaga przejść przez życie bez większego szwanku.

– Młodzi ludzie radzą sobie jakoś z dezinformacją? Czy treści oglądane w sieci biorą dosłownie, bez analizy?

– Różnie. Wielu młodych ludzi jest dotkniętych pokusą mieć nad być. Bierze ona górę. Wszystko zależy od tego, jaką wartość mamy w sobie. Czytać możemy wiele, lubimy się zachwycać fantastycznymi informacjami, szczególnie tymi, które szokują, ale naprawdę ważne jest, by weryfikować, czy jest to prawda czy fałsz.

– Będzie pan jeszcze prowadził w ramach projektu jakieś warsztaty w Tomaszowie?

- Mam nadzieję, że tak. Jako profilaktyk współpracuję z siecią Nepi, która w Polsce ma 16 centrów handlowych. W niektórych z nich, tak jak w Zabrzu, Dąbrowie Górniczej, Gdańsku i w Opolu, pracujemy z młodzieżą, bo jak zauważamy, młodzież dzisiaj traktuje centra handlowe, galerie jak swoje podwórka. To podwórka XXI w. Tu odnajdujemy dużą liczbę młodzieży i staramy się ją aktywizować przez swoje lokale, warsztaty, ale też współpracujemy z miastami, z innymi podmiotami, które zapraszają nas na różnego rodzaju spotkania, mecze piłkarskie, siatkarskie, żużlowe, gdzie można zetknąć się z różnymi autorytetami. Uważam, że dzisiaj budowanie autorytetów jest bardzo istotne.

– Poza prowadzeniem profilaktyki z młodzieżą jest pan cały czas policjantem?

– Tak, jestem czynnym funkcjonariuszem policji. Mam zgodę od komendanta miejskiego policji w Gdańsku, żeby dodatkową pracę z młodzieżą, w centrach handlowych, odbywać po służbie.

 Dziękuję za rozmowę.

Pin It

Komentarze





Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Materiały Urzędu Miasta

informacje starostwa powiatowego

TIT - Tomaszowski Informator Tygodniowy
Agencja Wydawnicza PAJ-Press

ul. Długa 82
97-200 Tomaszów Mazowiecki,
tel. 44 724 24 00 wew. 28 (biuro ogłoszeń)
tel. kom. 609-827-357, 724-496-306

WYRÓŻNIONE

Wysokie napięcie pod ziemię

W Tomaszowie dobiega końca jedna z ...

Tymczasowo zamknięte

Gmina Inowłódz Od wtorku, 8 lipca ...

Tomaszowianie z medalami

W ubiegły weekend w Centralnym Ośro...

Szydełkowały i filcowały

Kilkadziesiąt kobiet w różnym wieku...

Spotkanie diabetyków

Zarząd Oddziału Miejsko-Powiatowego...

Skansen na słodko

Kolejna edycja "Słodkiej niedzieli...

Rodzinny festyn w Będkowie

Tłumy będkowian i mieszkańców sąsie...

Przejechał peleton

Od 2 do 5 lipca około 150 kolarzy (...

Ponad 37 milionów zł na remont S8

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i...

Osiem orkiestr OSP zagrało w Spale

Orkiestry strażackie Związku Ochotn...

NAJNOWSZE

Wysokie napięcie pod ziemię

W Tomaszowie dobiega końca jedna z ...

Jak poszło tomaszowskim uczniom na egzaminie?

W maju egzamin ósmoklasisty w miejs...

Tomaszowianie z medalami

W ubiegły weekend w Centralnym Ośro...

Michał Bąbol pierwszym liderem

Na kortach miejskich przy ulicy Now...

Młodzi czerniewiczanie mocni przy stołach

W łódzkim klubie bilardowym Frame r...

Inowłodzkie powroty i pomoc

Na zamku w Inowłodzu można oglądać ...

Rodzinny festyn w Będkowie

Tłumy będkowian i mieszkańców sąsie...

I znowu do Spały na jarmark

Czas płynie szybko i już w niedziel...

Szydełkowały i filcowały

Kilkadziesiąt kobiet w różnym wieku...

Na Niebrowie powstał nowoczesny żłobek

Mieści się przy ul. Kombatantów na ...

 

Stan jakości powietrza według Airly
TOMASZÓW MAZOWIECKI
Instagram