Setki osób wzięły udział w "Inowłodzkich spotkaniach z historią", które odbyły się 14–15 czerwca przy zamku w Inowłodzu. Były atrakcje dla fanów militariów, historii, inscenizacji, turystów oraz dzieci.
Można było oglądać wystawy przygotowane przez Jednostkę Strzelecką 1042 z Opoczna, rekonstruktorów z 25. Batalionu KOP "Czortków", GRH "Rangers Lead The Way i Towarzystwa Fortyfikacyjnego "Linia Pilicy". To ostanie było głównym organizatorem wydarzenia.
Zainteresowani mogli poznać tajniki związane z konstrukcją i obsługą zarówno historycznej, jak i współczesnej broni. Nie brakowało chętnych do strzelania do tarczy na strzelnicy ASG. Duże wrażenie robił obóz wojskowy przygotowany przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej "Rangers Lead The Way", w którym była kuchnia polowa, lazaret, namioty z wyposażeniem oraz kilkanaście oryginalnych amerykańskich samochodów wojskowych z czasów II wojny światowej. Kolumna tych aut objechała w sobotnie południe Inowłódz, rozpoczynając w ten sposób piknik.
Jednym z głównych punktów była inscenizacja historyczna pn. "Front zachodni 1945 – US Rangers vs. Wehrmacht", w której żołnierze amerykańscy "zdobywali" zamek broniony przez Niemców. – W rolę żołnierzy niemieckich wcielili się rekonstruktorzy z GRH "Batalion Tomaszów" – mówi Zbigniew Cichawa z Towarzystwa Fortyfikacyjnego "Linia Pilicy".
Niedziela poświęcona była uczczeniu 85. rocznicy śmierci majora Henryka Dobrzańskiego. Podobał się pokaz przygotowany przez ułanów ze Stowarzyszenia Hubalczycy 1939–1940. Była jazda galopem, władanie szablą i lancą oraz przejażdżki konne. Przygotowano też wystawę pt. "Hubalowa legenda". Na zamku odbył się koncert Zespołu Wokalnego "Hubal" z Hrubieszowa, który zaprezentował znane piosenki żołnierskie. Artystom, którzy wystąpili bezpłatnie, podziękował burmistrz Inowłodza Bogdan Kącki, wręczając najnowsze publikacje o historii miasta oraz kosz prezentów.
J.D.