Niebawem dowiemy się, jakie będą dalsze losy m.in. sprawy, jaka toczy się w związku ze słynną wizytą radnych w Wiśle.
– Zgłoszenie dotyczyło robienia zdjęć prywatnej posesji – domku letniskowego w miejscowości Wisła. Osoba zgłaszająca poczuła się zagrożona, dlatego powiadomiła policję. Trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie – informowała w lutym mł. asp. Natalia Cieślak z tomaszowskiej policji. Początkowo sprawa trafiła do piotrkowskiej prokuratury, która z uwagi na fakt, iż osoba zgłaszająca, czyli pani Magdalena Witko, przez lata była jej szefową i mogło to rodzić podejrzenia o nierzetelność, wystąpiła o jej przeniesienie. Ostatecznie sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Koninie. Jak informuje jej rzeczniczka prasowa Sylwia Lewandowska: "Postępowanie o sygn. 3031-4.Ds. 12.2025 jest w toku, decyzja merytoryczna ma zostać podjęta do dnia 30 czerwca br.".
Druga sprawa, która wzbudziła wielkie emocje, związana jest z doniesieniem o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Marcina Witko. Jak pisała w swoim doniesieniu do Adama Bodnara grupa radnych, prezydent miał zorganizować "nieformalny układ korupcyjny". Informowaliśmy, że sprawa została przekazana do Prokuratury Regionalnej w Łodzi, w której zatrudniona jest obecnie małżonka prezydenta Witko. W piśmie z 28 kwietnia 2025 r. rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi Krzysztof Kopania poinformował naszą redakcję, że prokurator regionalny w Łodzi, podnosząc potrzebę wyeliminowania ewentualnych, mogących się choćby hipotetycznie pojawić, zarzutów co do braku obiektywizmu, skierował do prokuratora krajowego wniosek o przekazanie sprawy do prowadzenia jednostce prokuratury spoza właściwości Prokuratury Regionalnej w Łodzi. Jak się dowiedzieliśmy, sprawa została przekazana do prokuratury w Siedlcach.
and
Komentarze