Mieszkanie w starej kamienicy nie jest łatwe, ale czasami nie ma się innego wyboru. Niestety bywa, że są zagrzybione i wymagają licznych prac. Takie prowadzone są przez TTBS przy ul. Smutnej 19 i 21. Nie każdy jest z nich jednak zadowolony.
Jeden z mieszkańców powiedział nam, że kamienica ma ponad 100 lat i jest w złym stanie. – Mam na ścianie w mieszkaniu grzyb. Budynek porośnięty jest bluszczem. Zgłaszane to było do TTBS, ale dalej jest to samo. Nie można też doprosić się o nową bramę – mówi mężczyzna, który chce pozostać anonimowy. Poinformował nas też, że obecnie prowadzony jest tam przez TTBS remont i że robotnik pracujący na wysokości nie ma odpowiednich zabezpieczeń. – Tu jest wszystko łatane, a powinna być zrobiona porządna termomodernizacja ścian – dodaje mieszkaniec.
Faktycznie ściany nie wyglądają dobrze, a budynek jest wiekowy. Do niedawna w tym miejscu nie było też miejskiej sieci kanalizacji. Był to jeden z niewielu takich adresów w mieście, obok dwóch nieruchomości zarządzanych przez TTBS – przy ul. Luboszewskiej 71 i ul. Zawadzkiej 32, gdzie nie ma możliwości technicznych podłączenia budynków z uwagi na brak sieci w ulicy, jak również przy ul. Szerokiej 21. Tam trwają rozmowy z sąsiednią Wspólnotą Mieszkaniową w sprawie uzyskania zgody na wpięcie instalacji kanalizacyjnej w ich sieć. W budynkach mieszkalnych wielorodzinnych przy ul. Smutnej 19 i 21 już nie ma szamba. W ostatnim czasie zostało do nich wykonane przyłącze kanalizacji sanitarnej wraz z podejściami do każdego lokalu. Tym samym, jak podkreśla Lucyna Pietrzyk z TTBS, mieszkańcom zwiększył się komfort użytkowania lokali i zmniejszyły koszty.
Koszt prac wyniósł ponad 150 tys. zł. Teraz przy ul. Smutnej prowadzone były remonty mające na celu przygotowanie nowych miejsc dla mieszkańców. Jak się dowiedzieliśmy w TTBS, ekipa remontowa spółki zrobiła remont czterech lokali mieszkalnych. Wymieniono instalacje elektryczne, wykonano szpachlowanie oraz malowanie ścian i sufitów, nowe posadzki w lokalu na parterze, jak również brakujące podejścia wody do lokali. Do odnowionych mieszkań są wprowadzani nowi lokatorzy. Mają podpisane umowy najmu i prowadzone są tam prace wykończeniowe.
Elewacja kamienicy jest stara. Na razie zrobiono doraźną naprawę spękanych tynków ścian zewnętrznych zaprawą cementową w celu zabezpieczenia budynku przed przemakaniem. – Pracownicy wykonujący prace zostali przeszkoleni pod kątem BHP, wyposażeni w niezbędne środki ochrony indywidualnej i byli pouczeni o konieczności ich stosowania. Rusztowanie, na którym pracowali, jest kompletne i zmontowane zgodnie z DTR – zapewniają władze spółki, odpowiadając na zarzut, że robotnicy pracują na wysokości bez zabezpieczeń.
Według nich w kwestii zagrzybienia mieszkań czy problemu z bluszczem najemcy powinni zgłaszać je do spółki celem podjęcia dalszych działań naprawczych. – Takiego zgłoszenia nie odnotowano – informuje Marek Olkiewicz, prezes TTBS. Zapewnia, że pracownicy spółki sprawdzą lokale i w przypadku potwierdzenia się tych informacji zostaną podjęte odpowiednie kroki. Póki co nie ma pieniędzy na kompleksową termomodernizację. – Montaż bramy będzie możliwy z chwilą uzyskania oszczędności po przeprowadzeniu przetargów na roboty i konserwacje objęte planem finansowym spółki na rok 2025 – twierdzi prezes. Nowe bramy chciałoby mieć też wielu prywatnych właścicieli nieruchomości, ale nie na wszystko są środki. – My jednak płacimy duże czynsze, mamy prawo oczekiwać zmian na lepsze – denerwuje się mieszkaniec kamienicy.
J.D