Młodsza z nich (17-latka) z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Wypadek miał miejsce w Niewiadowie. Do groźnie wyglądających zdarzeń doszło też na drodze do Spały, w Nagórzycach i na Ujezdzkiej.
23 maja około godz. 6.45 na drodze krajowej nr 48 na wysokości Cygana 41-letni kierowca saaba stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Z pomocą pospieszyli mu strażacy. – Na miejsce zdarzenia zadysponowano trzy zastępy z JRG Tomaszów oraz jeden z OSP Glinnik. Ratownicy przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do osoby uwięzionej w pojeździe. Została ewakuowana i przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego – relacjonuje kpt. Hubert Rogala z komendy PSP w Tomaszowie. Mężczyzna trafił do szpitala.
Tego samego dnia około godz. 17.00 w al. Piłsudskiego zderzyły się aż cztery pojazdy. Tutaj też potrzebna była pomoc medyczna. Strażacy (na miejscu były dwa zastępy JRG) usuwali z drogi rozbite elementy z pojazdów i wylane z nich płyny eksploatacyjne.
- Potrącone na rolkach
24 maja około godz. 21.30 w Niewiadowie na drodze powiatowej prowadzącej w kierunku Ujazdu kierowca fiata potrącił nastolatki poruszające się na rolkach. – 19-latka i 17-latka poruszały się prawą stroną jezdni na prostym odcinku drogi. Nie miały na sobie elementów odblaskowych. W wyniku zdarzenia młodsza z nich doznała lekkich obrażeń ciała i została przetransportowana przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala. Druga nie wymagała hospitalizacji. Prowadzone jest postępowanie, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności tego zdarzenia – informuje asp. sztab. Grzegorz Stasiak, rzecznik tomaszowskiej policji.
- Zatrzymała się w krzakach
25 maja około godz. 9.00 na ul. Nagórzyckiej 21-letnia kobieta kierująca bmw straciła panowanie nad pojazdem. Zjechała z drogi i uderzyła w słup energetyczny. Siła uderzenia spowodowała, że betonowa przeszkoda się złamała, a bmw przekręciło się na bok i zatrzymało w zaroślach. Na szczęście kierującej nic poważnego się nie stało, sama opuściła auto. Została ukarana mandatem. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowany przez nią pojazd stracił przyczepność po tym, jak prawym kołem wpadł do rowu kanalizacyjnego – mówi rzecznik tomaszowskiej policji. Na miejscu interweniowali strażacy z JRG i OSP w Nagórzycach.
27 maja około godz. 14.20 na ul. Sosnowej doszło do kolizji dwóch aut osobowych. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
- Uciekała przed czołówką
Również 27 maja około godz. 18.20 na ul. Ujezdzkiej 34-letni kierowca audi, wykonując manewr skrętu w lewo, zjechał na przeciwległy pas ruchu. – Tym nadjeżdżało bmw. 45-letnia kobieta kierująca tym drugim pojazdem, żeby uniknąć czołowego zderzenia, zjechała na prawe pobocze. Wjechała w słup trakcji elektrycznej i hulajnogę elektryczną stojącą na chodniku – wyjaśnia asp. sztab. G. Stasiak.
W wyniku zdarzenia ranna została kierująca bmw. Z pomocy pospieszyli jej strażacy, a następnie przekazali pod opiekę ZRM. Pogotowie zabrało ją do szpitala. Lekkie obrażenia miał też jej 14-letni pasażer, ale został opatrzony na miejscu, bez konieczności hospitalizacji.
Prowadzone przez policję postępowanie wyjaśni dokładne przyczyny i okoliczności wypadku. Przez długi czas po zdarzeniu na ul. Ujezdzkiej występowały utrudnienia w ruchu. W tym miejscu, ze względu na uszkodzony słup, pojazdy były przepuszczane wahadłowo jeszcze następnego dnia.
ag
Komentarze