Są trzy rodzaje prawdy: święta prawda, cała prawda i gówno prawda – mówił Józef Tischner, znany filozof i ksiądz. Wydaje się, że z tych trzech prawd aktualna jest tylko ostatnia.
Obserwując kampanię wyborczą, dochodzę do wniosku, że nawet gdyby jeden z kandydatów na oczach kamer i setek nagrywających przejechał naćpany i po pijaku na czerwonym świetle i na pasach ciężarną kobietę z dwójką małoletnich dzieci, to i tak dla jego zwolenników nie miałoby to najmniejszego znaczenia. Zaraz pojawiłyby się głosy, że kobieta i dzieci były podstawione przez konkurentów politycznych, że światło nie było czerwone tylko amarantowe, pasy źle namalowane przez obecnie rządzących, a test alkoholowy sfałszowano.
Bo prawda i fakty dla ludzi zaślepionych nie mają znaczenia. Człowiek ślepy wie, że nie widzi. Człowiek zaślepiony nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że żyje w zamkniętej bańce, do której nie dopuszcza żadnego przekazu niezgodnego z jego wizją świata. On ma swoją prawdę i przez myśl mu nie przejdzie, że może to być "gówno prawda". To zaślepienie nie ma jednych barw partyjnych. Jest wszechobecne. I pomyśleć, że jeszcze niedawno upadały rządy przez słowa "i czasopism". I pomyśleć, że obecnie mało kto rozumie, co mam na myśli, przywołując ten cytat.
Andrzej Kucharczyk
Komentarze