Rozegrane zostały półfinały wojewódzkie Pucharu Polski 2026.
Lechia 7 maja pojechała do Zduńskiej Woli. Pojedynek z Pogonią zakończył się wieczorem i nie poznaliśmy jego wyniku przed oddaniem naszej gazety do druku. Spieszymy nadrobić zaległości. Podopieczni trenera Bartosza Grzelaka wygrali pewnie i 11 czerwca wystąpią w finale na stadionie ŁKS-u w Łodzi.
Pogoń Zduńska Wola – Lechia Tomaszów 0:5 (0:1), gole: Rybicki 2 (29 i 50), Zbroiński (57), Kempski (64), Ziarek (71).
Lechia: Patryk Grejber – Bartosz Zbroiński (78. Paweł Kępa), Michał Mikołajczyk, Artur Dunajski (58 Jan Krupa), Filip Becht (58 Krystian Kolasa), Kamil Szymczak, Adrian Ziarek (78 Wojciech Kępa), Bartosz Zieliński, Marcin Pieńkowski (58 Kacper Przedbora), Daniel Chwałowski (58 Bartosz Woder), Mariusz Rybicki (58 Mateusz Kempski).
Podopieczni trenera Grzelaka zdominowali rywali, narzucając im swój styl gry. Jak informuje rzecznik prasowy klubu Dawid Saj, lechici szybko zaczęli stwarzać okazje do zdobycia bramki, ale prawie przez pół godziny razili nieskutecznością. Dopiero w 29 minucie dopięli swego. Rybicki zdecydował się na indywidualny rajd prawym skrzydłem, wbiegł w pole karne i precyzyjnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Po zmianie stron Lechia ruszyła do przodu jeszcze odważniej i już w 50 minucie błysnął duet Szymczak – Rybicki. Pierwszy dograł futbolówkę w pole karne, a drugi znów wpisał się na listę strzelców. Siedem minut później było już 3:0. Zbroiński z bliska głową skierował piłkę do siatki. W 64 minucie Kempski nie zmarnował swojej okazji, a siedem minut później Ziarek ustalił wynik meczu na 5:0.
Zwycięstwo w Zduńskiej Woli dało zielono-czerwonym przepustkę do wielkiego finału wojewódzkiego Pucharu Polski. Lechia 11 czerwca zmierzy się z Unią Skierniewice, która w drugim półfinale ograła 6:1 Widzew II Łódź.
Przypomnijmy, że Lechia już grała z Unią w finale wojewódzkim. Przed dwoma laty uległa rywalowi 1:2 po dogrywce (wcześniej 1:1), tracąc decydującą bramkę w doliczonym czasie gry.
Stawką finałowego meczu na stadionie imienia Władysława Króla w Łodzi będzie awans na szczebel centralny pucharowych rozgrywek i premia 50 tysięcy złotych dla zwycięzcy. Pokonany otrzyma 25 tysięcy złotych.
Komentarze