Straty wywołane suszą sygnalizują gospodarze najsłabszych jakościowo gleb z Lubochni, Kwiatkówki i Żelechlinka. Podobne sygnały napływają z Grotowic, Budziszewic, Bukowa oraz Królowej Woli.
Ze statystyk Ośrodka Doradztwa Rolniczego i bieżących obserwacji wynika, że rolnicy pracują nawet w niedziele, kosząc, młócąc i zbierając kombajnami początkowo jedynie rzepak i jęczmień ozimy. Uprawy rzepaków "sypią" lepiej lub gorzej. Na wydajność ma wpływ jakość gruntów, na których je posiano. Z kalkulacji specjalistów ODR-u wynika, że zebrano prawie 100% nasion tej rośliny oleistej. Doświadczeni gospodarze analizują w tym roku dziwne dla nich plonowanie, połączone z cenami zbieranego rzepaku. Kto nie zwlekał z jego sprzedażą, "na starcie zbiorów" mógł zarobić nawet 2200 zł za tonę, później ceny spadły. Dzisiaj (19.07) odbiorcy płacili tylko po 1500 zł za tonę.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp