Pisaliśmy i zachęcaliśmy do realizowania takiej inwestycji od ponad dekady.
Z połączeń kolejowych w Tomaszowie korzysta coraz więcej pasażerów. Jednak dworzec i jego otoczenie mamy jak w XIX w. Tak jakby czas się zatrzymał. Podróżnych przyjeżdżających do miasta witają stare, zabite deskami szalety. Przez ostatnie lata wielokrotnie zwracaliśmy uwagę przedstawicielom PKP na ten problem. Najpierw tłumaczyli, że szalety służyły jako pomieszczenia gospodarcze lokatorom sąsiednich domów, a później przedstawiali wersję, że są wykorzystywane jako magazyny. Dlatego nie można ich wyburzyć.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp