- denerwują się mieszkańcy Twardej. Skrajnie jezdni są pozapadane (w wielu miejscach stoją znaczniki ostrzegawcze), nie ma pobocza, a w nawierzchni pełno wyrw. - Ciężarówki hamują, żeby się wyminąć. Huk, hałas, strach wyjść na drogę - dodają.
- Jeszcze w tym roku rozpoczniemy przebudowę tej drogi - zapewnia Sławomir Bernacki, wicewójt gminy Tomaszów.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp