W Muzeum im. Antoniego hr. Ostrowskiego w dziale archeologicznym jest miecz prawie identyczny z tym, o którym piszą i pokazują środki masowego przekazu.
Ten aktualnie najsłynniejszy oręż trafił do toruńskiego muzeum Pamięć i Tożsamość za sprawą ministra Jacka Sasina jako dar spółki skarbu państwa (Enea od energetyki), która kupiła go w antykwariacie za 250 tys. zł. W mediach zawrzało. Są wątpliwości, czy jest to oryginał czy kopia, są też wątpliwości co do ceny. Lat temu kilka na jarmarku w Spale sprzedawca oferował podobny miecz. Nie przedstawiał jego pochodzenia, nie określał okresu, z jakiego oręż pochodził.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.