Gmina Inowłódz dostała 240 tysięcy złotych odszkodowania od wykonawcy pokrycia dachowego na zamku. - Potrzebujemy jeszcze drugie tyle. Staramy się o dotacje na ten cel z różnych źródeł - mówi Bogdan Kącki, wójt gminy Inowłódz.
Jeszcze 15 lat temu, w miejscu gdzie dzisiaj stoi częściowo zrekonstruowany zamek, były tylko ruiny twierdzy z czasów króla Kazimierza Wielkiego. W latach 2008-2010 odbudowano wieżę. Później gmina pozyskała dotację ze środków unijnych na kontynuację prac. Zrekonstruowano tylko część zamku, którą zwieńczono płaskim stropodachem. Jego szczelność miały zapewnić nowoczesne technologie izolacyjne, tzw. szlamy. Jednak ten system zawiódł.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.