Od 1 marca do 30 czerwca br. dyrektorzy szkół i przedszkoli podległych Urzędowi Miasta zaczęli zwalniać swoich pracowników. Od 1 września wprowadzone zostaną kolejne oszczędności na ludziach pracujących za marne grosze. Władze miasta wszystko tłumaczą oczywiście epidemią koronawirusa. Ot, taki argument - nie do podważenia.
List do redakcji
Czy wzrost płacy minimalnej rzeczywiście przyczynia się do zwiększenia środków w domowym budżecie? Na to pytanie musiała odpowiedzieć sobie moja mama, sprzątaczka w jednej ze szkół podstawowych, podległej urzędowi miasta. Dla mnie sprawa jest bulwersująca i wątpliwa etycznie, choć jak się okazuje, zgodna z prawem.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.