W piątek, 10 grudnia około godz. 12.00 przy ul. Biernackiego 89-letni tomaszowianin wracał z zakupów. Kiedy wchodził na klatkę schodową, podszedł do niego mężczyzna, oferując pomoc we wniesieniu toreb po schodach. Tomaszowianin wpuścił mężczyznę do domu. Następnie do mieszkania weszła kobieta, prosząc o pomoc w napisaniu kartki do sąsiadów mieszkających w tym samym bloku. Jak wynika z relacji wnuczki starszego mężczyzny, osoby te mówiły łamaną polszczyzną.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.