- A jak będzie dalej? Tego nie wiemy. Najgorsza jest niepewność. Rządzący nie pozwalają nam spać spokojnie. Nie podejmują działań, które mogłyby pomóc przetrwać firmom w dobie epidemii - mówią tomaszowscy przedsiębiorcy z branży budowlanej.
W hurtowniach budowlanych ruch mniejszy niż jeszcze kilka tygodni temu. - W ostatnim czasie sprzedajemy głównie drobne rzeczy. Ktoś przyjedzie po farbę czy pędzelek.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł
Komentarze