Są w Tomaszowie miejsca, gdzie lepiej nie chodzić po zmierzchu, a młodzież pije i hałasuje, i takie, gdzie nagminnie łamie się przepisy parkowania, gdzie drogi są dziurawe i na dodatek powstają dzikie wysypiska.

W obecnych czasach wielu ludzi zamiast zgłosić niepokojącą sprawę do policjantów, woli zagrożenia wskazywać w Internecie, głównie w mediach społecznościowych. Doszło do tego, że czasem sąsiad sąsiadowi nie potrafi powiedzieć w twarz, że przeszkadza mu hałas dobiegający z jego mieszkania czy robienie bałaganu na klatce. Woli to napisać na tomaszowskich portalach, anonimowo, ale z takimi szczegółami, żeby się sąsiad domyślił.