Na ośmiostopniowym mrozie, z samego rana, jeszcze pod ciemku, stoją pacjenci przychodni Almed przy ul. Piłsudskiego. W ten sposób chcą się zarejestrować do lekarza.
Czasy PRL-u dawno już minęły, ale kolejki, i to w mocno niekomfortowych warunkach, ciągle się zdarzają. Taką można było np. zobaczyć rano we wtorek, 5 grudnia przy Centrum Medycznym NZOZ ALMED. - Przyjechałem przywieźć kogoś z rodziny, jak jeszcze było ciemno, żeby wyciągnąć numerek do lekarza. Staliśmy na zewnątrz, na mrozie. Ludzie czekali też w samochodach. Było ciężko, bo temperatura spadła do minus ośmiu stopni Celsjusza – opowiada pan Kazimierz z Tomaszowa.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.