Piątek, 6 grudnia 2024, Imieniny: Dionizji, Leontyny, Mikołaja

pierze m23 listopada ok. godziny 17.00 wystartował XXIII Regionalny Konkurs Darcia Pierza – Rzeczyca 2024. Wydarzenie swoim patronatem objęła marszałek województwa łódzkiego Joanna Skrzydlewska.


Tegoroczna Rzeczycka Pierzawka idealnie wpisywała się w klimat dawnej polskiej wsi. Tego listopadowego wieczoru do zmagań stanęło 19 ekip w trzyosobowych składach (49 uczestników). Gospodynie i jeden gospodarz (reprezentujący sołectwo Bartoszówka) tak jak w dawnych czasach zgromadziły się, aby "drzeć" lub jak kto woli "skubać" pierze na poduchę dla pierwszego narodzonego w 2025 r. mieszkańca gm. Rzeczyca. W czasach naszych babć/prababć tzw. wydzirki odbywały się w większości domów. Organizatorzy starali się, aby rzeczycki konkurs darcia pierza w ciekawy sposób nawiązywał do tej pięknej tradycji, choć  nieco ją złamali, bo zgodnie z ludowym obyczajem "pierzajki" nie mogły odbywać się w sobotę i nie mogli w nich pomagać mężczyźni.

Do rywalizacji o wyskubanie najbardziej miękkiego puchu stanęło 15 sołectw z terenu gm. Rzeczyca, tj. Glina, Zawady, Roszkowa Wola, Kanice, Rzeczyca Nowa, Łęg, Lubocz, Bartoszówka, Grotowice, Sadykierz, Brzeg, Rzeczyca, Bobrowiec, Gustawów, Wiechnowice oraz przedstawiciele zaprzyjaźnionych gmin: Białaczów, Brójce, Nowe Miasto nad Pilicą oraz Biała Rawska. Darto aż miło! Pierze nie zawsze lądowało tam, gdzie powinno. Trafiało  na włosy i ubrania pięknych pań, więc  śmiechu i dobrej zabawy było co nie miara. Przekonały się o tym m.in. panie  reprezentujące sołectwo Kanice.

Nad przebiegiem konkursu czuwało jury w składzie Iwona Łuszcz-Krawczyk (przewodnicząca), Teresa Gmaj (ekspertka i twórczyni ludowa) oraz Magdalena Płocka, Rafał Micuła i Ewelina Chaber. – Urobki trafiły do anonimowych woreczków, oznaczonych jedynie numerami. Braliśmy pod uwagę nie tylko jakość i wagę zdartego pierza, ale też stroje, zaangażowanie i pozytywne nastawienie uczestników. Do misek trafiały odarte części pierza – osobno puch, bo on jest najcenniejszy, tak żeby poducha dla nowo narodzonego malucha była mięciuchna i nie wydostawały się z niej żadne ostre piórka i go nie kuły – wyjaśniła ekspertka ludowa z Gliny Teresa Gmaj.


W części oficjalnej powitano przybyłych gości, wystąpiły też zespoły współpracujące z Gminnym Ośrodkiem Kultury. Kapele: Bobrowianie, Gmajów, Grzegorza Tomaszewskiego i Dariusza Chmielewskiego oraz Rzeczycka Orkiestra Dęta i Rzeczycka Gitara. Mogliśmy też usłyszeć indywidualne wykonania młodych solistów oraz podziwiać dziecięce zespoły taneczne. Zaprezentowały się m.in. "Serduszka", "Tik Tak" i "Gwiazdeczki".

 Miłym przerywnikiem był spektakl muzyczny szkolnego teatru "Carpe Diem". Podczas krótkiego przedstawienia młodzi aktorzy opowiedzieli widzom o tym, jak wyglądało życie codzienne w powojennej wsi. Było tanecznie, kolorowo i wesoło. W trakcie odgrywanej scenki zdarzyła się awaria prądu, która dodała pierzawce uroku. – Krótka awaria prądu przeniosła nas w czasie. Mogliśmy poczuć klimat, w jakim nasze mamy, babcie i prababcie wraz z sąsiadkami zbierały się w domach i w jesienne wieczory przez wiele godzin darły pierze na poduchy i pierzyny – skomentował wójt Marek Kaźmierczyk.

Po 1,5 h darcia pierza przyszedł w końcu wyczekiwany moment werdyktu. Decyzją komisji: pierwsze miejsce zajęła reprezentacja Sadykierza, drugie miejsce ex aequo zajęły ekipy z Brzegu i Brójec, trzecie miejsce ze względu na wyrównany wysoki poziom zajęły pozostałe sołectwa. – Czujemy ogromną satysfakcję z wygranej, to też powód do dumy dla naszego KGW oraz gminy Rzeczyca. To również nie pierwsze zwycięstwo w naszej historii na pierzawce, co dodatkowo nas cieszy i buduje. Darcie pierza mamy we krwi, bo drzemy je już od dzieciństwa – podsumowały swój sukces zwyciężczynie. 

Ostatecznie zdarto ok. 1,4 kg pierza, z którego powstanie poducha dla pierwszego mieszkańca gminy Rzeczyca urodzonego w nowym roku. – Poduchę będę szyła już po raz piąty, wyhaftuję ją na różowo, jeśli będzie dziewczynka, lub na niebiesko, jeśli urodzi się chłopiec. To bardzo ważna i odpowiedzialna rola, którą przejęłam po mojej poprzedniczce – przyznała z dumą Teresa Gmaj.

Zwieńczeniem wieczoru była biesiada koszyczkowa oraz zabawa taneczna, które trwały do późnych godzin nocnych.  Były też rozmowy i wspominki o dawnych czasach!

Katarzyna Kotela

https://fb.watch/w6DvPTDVDz/

https://fb.watch/w6DxnCr6cC/

https://www.facebook.com/share/p/15ARBjgfkW/

Pin It





Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Materiały Urzędu Miasta

informacje starostwa powiatowego

TIT - Tomaszowski Informator Tygodniowy
Agencja Wydawnicza PAJ-Press

ul. Długa 82
97-200 Tomaszów Mazowiecki,
tel. 44 724 24 00 wew. 28 (biuro ogłoszeń)
tel. kom. 609-827-357, 724-496-306

WYRÓŻNIONE

W ubiegły czwartek, 28 listopada, o...

Jeszcze niedawno pisaliśmy o możliw...

Po przerwie wróciły andrzejki w Gro...

Nie żyje 45-letni mężczyzna przysyp...

Ciekawy wieczór andrzejkowy dla dzi...

Ku końcowi zbliża się rewitalizacja...

...tak jak i bożonarodzeniowy konku...

– grzmią rodzice po decyzji komisji...

Jesienne granie w III lidze piłkars...

W klimaty tej zbliżającej się nieuc...

NAJNOWSZE

Jesienne granie w III lidze piłkars...

Mieszkańcy ul. Długiej w końcu docz...

– mówi Sławomir Mokrzysz, prezes za...

Ku końcowi zbliża się rewitalizacja...

Po przerwie wróciły andrzejki w Gro...

Ciekawy wieczór andrzejkowy dla dzi...

O wojnie i Holokauście mówi się duż...

Zwyczaj obsypywania prezentami dzie...

– grzmią rodzice po decyzji komisji...

W ubiegły czwartek, 28 listopada, o...

 

Stan jakości powietrza według Airly
TOMASZÓW MAZOWIECKI